Mój Beskid Niski

[henry1]

Bodzio, jak wyjdziesz ze swoim sprzętem w plener,jak przyroda zobaczy co masz, to od razu zzielenieje z zazdrości.
I nie bedziesz martwił sie szarością krajobrazu.

[helmuth]

Jak ja Ci zazdroszczę!
Żadnych wieżowców, żadnych drutów- czysta przyroda

[henry1]

Jak ja Ci zazdroszczę!
Żadnych wieżowców, żadnych drutów- czysta przyroda

Zazdraszczacz.

[Bodzip]

Bodzio, jak wyjdziesz ze swoim sprzętem w plener,jak przyroda zobaczy co masz, to od razu zzielenieje z zazdrości.
I nie bedziesz martwił sie szarością krajobrazu.

To tylko skromne E-PL3

Jak ja Ci zazdroszczę!
Żadnych wieżowców, żadnych drutów- czysta przyroda

Przyroda tak, druty hmmm - industrial jednak wszędzie dociera. Czasem przy drutach i słupach trzeba dłubać, zwłaszcza jak masz piękny czysty kadr i wlezie Ci taka przeszkadzajka.
Spytaj Yamadę - za moimi plecami jak robiłem te zdjęcia stoi wieża telefonii komórkowej

[Muminek]

Bardzo przyjemne wczesnowiosenne widoczki z Twoich stron, takie bezlistne lasy mają swój urok.

teraz najciekawsze - tych 87 Węgrów nie zginęło w walce z wrogiem. Jak podają i źródła i mieszkańcy - pijani, wyrżnęli się między sobą.
Czy to prawda ?

Ciekawa historia

Pozdrawiamy serdecznie.

[helmuth]

Zazdraszczacz.

Jak ja nie cierpię zazdraszczać Załącznik 86209

Czasem przy drutach i słupach trzeba dłubać, zwłaszcza jak masz piękny czysty kadr i wlezie Ci taka przeszkadzajka.

U mnie, drutów nie ma tylko w mieście

[Bodzip]

Bardzo przyjemne wczesnowiosenne widoczki z Twoich stron, takie bezlistne lasy mają swój urok.


Ciekawa historia

Pozdrawiamy serdecznie.

Wspominałem wyżej, że nasz kierowca dojeżdża do pracy przez Wawrzkę - właśnie z Florynki. Tę historię znam od niego. Potem poszukałem materiałów. Otóż Grześ opowiadał jak to ojciec jego dziadka widział to zdarzenie na własne oczy. Zazwyczaj jestem bardzo sceptyczny do tego typu opowieści, jeśli jednak i ludność i źródła historyczne i tzw, "swojak" to potwierdzają, jeśli znamy skłonność Węgrów, Rosjan, Polaków - ogólnie Słowian do napojów wyskokowych, to zaczynam przypuszczać, że jakieś ziarno prawdy w tym tkwi.
Dzięki wszystkim za odwiedziny

[yamada]

mimo wieży widoki stamtąd są przednie ,

[helmuth]

... jeśli znamy skłonność Węgrów, Rosjan, Polaków - ogólnie Słowian do napojów wyskokowych ...

Owszem! Polak, Węgier dwa bratanki ale ...
od kiedy Węgrzy są Słowianami?

[Bodzip]

Owszem! Polak, Węgier dwa bratanki ale ...
od kiedy Węgrzy są Słowianami?

A fakt - zwracam honor.
... Choć, jakieś wiewiórki piszą, że uważa się ich za potomków Hunów, więc nie jest to pozbawione sensu.
eee, ugrofinowie, nie ma co deliberować i pracy doktorskiej pisać