Skoro jest już wątek filmowy, to zapytam - jakich używacie edytorów filmów? W czym je montujecie, przycinacie, odszumiacie(?!) ?
Pozdrawiam
PS. Mile wskazane programy typu freeware (opensource), w7.
Skoro jest już wątek filmowy, to zapytam - jakich używacie edytorów filmów? W czym je montujecie, przycinacie, odszumiacie(?!) ?
Pozdrawiam
PS. Mile wskazane programy typu freeware (opensource), w7.
"There's no such thing as free titties"
Witaj, swoje filmy (dokumentujące wycieczki wakacyjne) amatorsko edytuje i składam do kupy w pinnacle Studio 14 HD. Jestem bardzo zadowolony z tego programu. Jest prosty, intuicyjny, nie obciąża aż tak systemu - chociaż są na rynku aplikacje mniej zasobożerne i posiada chyba wszystkie opcje, które z punktu widzenia amatora są mi potrzebne. Do bardziej zaawansowanej obróbki polecam oprogramowanie Sony Vegas.
Fotografuję OM-D EM-5 II, mZD 12-40 2.8, mZD 45 1.8, mZD 75-300, mZD 60 2.8 macro, Samyang Fisheye 7.5
Ja także amatorsko używałem Pinnacle Studio 11 i 12. Od pewnego czasu przeszedłem na darmowe od Microsoftu, Windows Live Movie Maker oraz Windows DVD Maker. Osobiście do amatorskich filmików z wakacji bardo polecam, jest to bardzo rozbudowane narzędzie i jest po Polsku. Tu możesz sobie poczytać i pobrać co chcesz z pakietu http://explore.live.com/windows-live-essentials
Były: 3 Canony PS, 2 Lumixy FZ, 2 Olympusy E-System /14-54II, 40-150/, Nikon D5000 /18-105/, E-PL2, E-PL3, E-PL5 /14-42, 14-150,12-50, 40-150, 14/2.5, 20/1.7, 45/1.8, Nokia LUMIA 920, 930 GOLD, LG G4, G5,G6, G7, Huawei P30 Pro jest Huawei Mate 50 Pro
Galeria Olympusclub: http://galeria.olympusclub.pl/index.php?cat=21795
Ja używam PowerDirector ver. 9 z Cyber Link. Jest już wersja 10, ale nie upgradowałem jeszcze.
Tu jest link do strony producenta:
http://www.cyberlink.com/products/po...n_US.html?&r=1
Przed zakupem robiłem rozpoznanie w temacie i PD spełnił moje wymagania. Łatwa, intuicyjna i niekomplikowana obsługa przy dużych możliwościach edycyjnych.
Można ściągnąć w pełni funkcjonalną wersję i przetestować.
Jak się podoba, to płacisz karta i natychmiast dostajesz kod odblokowujący (nic nie trzeba instalować na nowo). Za swoją wersję płaciłem około 70$ - są to jedne z najlepiej wydanych pieniędzy.
Ostatnio edytowane przez tymczasowy_ ; 17.10.11 o 14:02
Ja uzywam Nero Vision, które jest w pakiecie Nero 10.. Wcześniej było o połowę tańsze Pinnacle Studio 14 ale wersja była mocno okrojona..
Nero w zupełności mi wystarcza... Fakt , że pakiet kosztował o ile pamiętam ponad 300zł. Ale warto.
EditStudio, to nieco inna filozofia - wielościeżkowy program, gdzie kolejne grupy ścieżek i efektów mogą być argumentem dla następnych ścieżek. Fajnie mi się na nim pracuje, choć orłem stabilności to on jest dopiero po przekonwertowaniu materiału na coś ''zgryźliwego'' (stosuję bezstratny huffyuv).
Do majstrowania przy samym obrazie (tzn. po przycięciu już) używam... photoshopa - nie ma lepszego narzędzia do obróbki obrazu, także ruchomego, choć oczywiście to trwaaaaaaa...
Ja od niedawna zajmuje się filmem. Jedyny program z którym miałem dotychczas styczność to sony vegas i muszę przyznać że jest naprawdę prosty w obsłudze. Bardzo intuicyjny. Na dodatek można w nim naprawdę dużo. polecam
Czy w Sony Vegas ktoś opanował jak ustawić hurtowo przedział czasowy, w jakim ma się pokazywać wrzucone zdjęcie w serii?
Ja używam VideoStudio. Do niedawna było to VideoStudio 8, a po przejściu na Vistę VideoStudio 11 (8-ka nie chodzi powyżej XP). Różnica taka, że 8-ka była tylko po angielsku, a 11-ka jest po polsku. Dla moich amatorskich zastosowań innych różnic nie zauważam. No, może więcej jest różnych efektów. Program bardzo łatwy w obsłudze i intuicyjny do nauczenia się. Nie korzystałem z żadnych manuali.
Ja używam MAGIX Video deluxe MX Plus PL + obszerna instrukcja PL. Bardzo fajny program o dużych mozliwosciach.
Jedyne co mi przeszkadza, to kilka efektów których nijak nie mogę tam uzyskać
Mam też Vegas, ale nie używam, nie podeszło mi ze wzgledu na język interfejsu. Używałem też pinacle 14hd, ale okrutnie zamulał komputer, a renderowanie trwało wieki.
Jedynie czego nie używalem to corel, ale gdzieś czytałem, że ma kilka instotnych niedoróbek.