Witam.Będę się powtarzał wielokrotnie (jak znam siebie) i wybaczcie moją arogancję że nie korzystam z działu dla początkujących...
Łudzę się że moje zdjęcia są coś warte...nie znoszę ich poprawianie,jeśli jest zrobione źle to żadna poprawka nic nie zmieni...
Proszę o szczerość (do bólu) i wskazówki co powinienem był zrobić żeby go nie spaprać...zdjęcie to chwila która się nigdy nie
powtórzy...można czekać na lepszą okazję...
z góry dziękuję...
Krzysztof



Odpowiedz z cytatem

