A dzięki. W sumie da się. W mojej galerii fotki makro są tym obiektywem robione. Nie jest tak, że się nie da i potrzebne jest niesamowite szczęście i powodzenie. Odpowiednie podejście do owada jest oczywiście konieczne. W sumie czasami odleci. W końcu ma skrzydła. Taka jest natura.
A ważkę też mam w galerii. I na kompie jeszcze sporo zdjęć ważek z wakacji. Uciekały czasami, ale generalnie bez problemu robiłem fotki nawet prosto w oczy. Wrzucę do galerii jakąś fotę ważki zrobioną prosto w twarz wieczorem. Pozdrawiam![]()