Witam
najpierw trzeba sobie wyjaśnić co nazywamy fotografią makro... mimo że ja używam makro obiektywów nie uważam iż robię zdjęcia makro... raczej są to zbliżenia fotograficzne owadów. I w tej dziedzinie fotografii obiektyw zuiko 70-300 jak najbardziej się sprawdza, motyle, ważki i inne płochliwe owady bez problemu nim upolujesz bez statywu i mdlących rąk. Lekki, dość szybki wystarczająco jasny by w słoneczny dzień fotografować owady i kwiaty na pięknie rozmytym tle, bo przyznać muszę że piękny ma bokeh... jakby pędzlem rozmazany. Swoją przygodę ze zbliżeniami zaczynałem właśnie od ZD 35 i byłem bardzo z niego zadowolony http://plfoto.com/zdjecie,przyroda,o...2,1609256.html
ładnie maluje, szybko ostrzy i jest w porównaniu z jaśniejszym ZD 50 zdecydowanie tańszy. Polecam to szkiełko... bardzo fajne.
co do sigmy 150, to i owszem mam... bardzo fajne szkło... choć jest to kloc, ciężki i powolny, zdecydowanie łatwiej trafiam 70-300 łatwiej mi szukać owadów wśród gąszczy słojem 70-300 niż 150. a wiadomo że czasem by złapać dobrą akcję potrzebujemy refleksu i szybkiej reakcji szkła... 70-300 mz lepiej się do tego nadaje. Również 70-300 można stosować przy fotografowaniu niuansów miejskich np. w stricie... sigma 150 natomiast zdecydowanie jest jaśniejsza i ostrzejsza... z puszki wychodzi fota kryształ... tak samo ZD50 daje ładniejszy obraz niż 35...
pozdrawiam.