Zuiko Digital 70-300mm 1:4.0-5.6

[KaarooL]

no też myślę że xero oryginału by to nie było, ale zagadnienie można podrążyć.

[lessie]

co by nie było...szkło dwukrotnie tańsze o zakresie jak sam określiłeś "tajniackim" więc dla zaciętego fotoamatora wystarczające. Sam teraz intensywnie myślę czy bardziej opłaca mi się kupić to szkło czy do 50-200 dokładać konwerter?

[Oleryk]

Po wymianie korespondencji, Pani Patrycja O. zapewniła mnie, że postara się, żeby obiektyw dotarł do mnie w tym roku.
Niby pocieszające ale do końca roku jeszcze sześć tygodni...

[lessie]

to teraz się dzieje w Oly...po godzinach będą strugać...przez Ciebie

[leodan]

Oleryk , na Gwiazdkę pod choinkę.

[lessie]

Oleryk , na Gwiazdkę pod choinkę.

2008

[leodan]

Oleryk , na Gwiazdkę pod choinkę.

2008

Oly jako Mikołaj , zbierają już zamówienia ,2007 .

[Oleryk]

Wy to umiecie człowieka pocieszyć

[Jack]

tak sobie myślę Jack że mógłbyś coś napisać o tym słoiku... chłopaki już monitory zaślilili od czekania.

Piszę coś:
-obiektyw "kręci mordką", jak stara 40-150,
-ostrość moim zdaniem lepsza, jak stara 40-150,
- posiada przełącznik AF/MF,
- całkiem fajne makro, na 300mm ustawia ostrość MF od ok. 90 cm, co daje skalę odwzorowania 1:2,
- jak się fotografuje różne rzeczy z podobnych odległości to AF działa bardzo sprawnie, przy "przeskakiwaniu" z długiego dystansu na krótki, lub odwrotnie, to AF musi sobie trochę "bzyknąć".
Cała reszta wyjdzie w praniu. Jeżeli okaże się, że jestem luźniejszy w weekend, to zrobimy szybkie spotkanie w Wawie (E-3 + 70-300), ale zawiadomię w "spotkaniach".
Jack

[leodan]

tak sobie myślę Jack że mógłbyś coś napisać o tym słoiku... chłopaki już monitory zaślilili od czekania.

Piszę coś:
-obiektyw "kręci mordką", jak stara 40-150,
-ostrość moim zdaniem lepsza, jak stara 40-150,
- posiada przełącznik AF/MF,
- całkiem fajne makro, na 300mm ustawia ostrość MF od ok. 90 cm, co daje skalę odwzorowania 1:2,
- jak się fotografuje różne rzeczy z podobnych odległości to AF działa bardzo sprawnie, przy "przeskakiwaniu" z długiego dystansu na krótki, lub odwrotnie, to AF musi sobie trochę "bzyknąć".
Cała reszta wyjdzie w praniu. Jeżeli okaże się, że jestem luźniejszy w weekend, to zrobimy szybkie spotkanie w Wawie (E-3 + 70-300), ale zawiadomię w "spotkaniach".
Jack

Ale My tylko pocieszamy , a Jack ciśnienie podnosi...