[epicure] miejskie depresje

Jaack · 5.07.13, 00:29

Zamieszczone przez Janeczek

I w koncu wyszlo, ze bez kompa nie da sie zdjecia zrobic, niestety...

pozdrowionka

Mocne kręcenie foty na kompie jest silną pokusą. Można dodać dramatyzmu, wzmocnić pierwszy efekt WOW jakiego doznaje widz patrząc na zdjęcie.

Jak mawiają, wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem.

Jednak od czasu do czasu można zrobić po prostu... zdjęcie.

**Janeczek** · 5.07.13, 08:02

Jest teraz tak modna 'dramatyczna tonacja', jest, prawie w kazdym aparacie

pozdrowionka

**epicure** · 5.07.13, 09:17

Zrobić zdjęcie to można nie tylko bez komputera, ale i bez aparatu nawet.

**aga_piet** · 5.07.13, 10:35

Odwyk może być twórczy, "surówka" świeża (pod warunkiem że przygotowana z najwyższej jakości składników)

**epicure** · 5.07.13, 11:02

Nie no, aż taka surowizna to to nie jest. Tyle ile się dało napsuć w Gimpie, to napsułem

Jaack · 5.07.13, 12:35

Zamieszczone przez epicure

Nie no, aż taka surowizna to to nie jest. Tyle ile się dało napsuć w Gimpie, to napsułem

W Gimpie to się chyba nie "PSuje", to powinno się wtedy inaczej nazywać.

**Koriolan** · 5.07.13, 12:38

GIMPsuje?

Jaack · 5.07.13, 12:39

Zamieszczone przez Koriolan

GIMPsuje?

GMera ?

**Janeczek** · 5.07.13, 15:48

...obrobkowi mistrzowie fotografii...

**epicure** · 17.09.13, 21:24

Mój służbowy wypad do Budapesztu był bardzo "udany": praca, praca, praca... przerwa na kolację... spać. Zrobiłem jednak kilka zdjęć w drodze do restauracji (na szczęście nie była to najkrótsza droga, trochę połaziliśmy). Typowe turystyczne pstryki, oczywiście bez statywu, bez zastanowienia, na szybko, nieostre, zaszumione... Ale mi się podobają

130.

131.

132.

133.

134.

135.

136.

137.

138.

139.