Dorwałem wreszcie na kilka chwil epeela trzy. Fajny, mały zgrabniutki, cieszy oko. Wykonanie - ok, nawet bardzo ok jak na środkową półkę Penów. Wersja biała super ale raczej nie dla kogoś kto chce dyskretnego aparatu. Ekranik - jak ktoś lubił E-330 będzie zadowolony. AF - z mZD 14-150 - jest bardzo dobrze, o niebo lepiej niż w dotychczasowych Penach. Guzikologia - niestety trzeba się przyzwyczajać, dla mnie nie jest tak intuicyjnie jak było chociażby w E-4XX/5XX. Menu - najwyraźniej skrojone pod ludzi, którzy niewiele wiedzą o technicznych podstawach fotografowania - sporo bajerów, jakieś podpowiedzi, natomiast żeby włączyć np. pokazywanie prześwietleń przy LV musiałem chwilę grzebać w ustawieniach. Trochę szkoda, że nie ma jakiejś namiastki gripa, chociaż w sumie aparat się nieźle trzyma jak na takie maleństwo. Histogram na żywo oczywiście jest, wbrew temu co ktoś pisał wyżej. Reasumując, bardzo fajny aparat ale jeszcze nie widziałem E-P3.