Cóż... do garnka jej nie zaglądałem, ale obstawiam że dużo więcej niż tych mężów zjadła much, pszczół, motyli, koników polnych...
Modliszki są wyraźnym dowodem że klimat nam się ociepla. Jeszcze kilka lat temu występowały głównie w Polsce południowo-wschodniej, pierwsze ich zdjęcia wykonałem w 2014 roku na Roztoczu. W 2020 roku spotkałem ich pierwsze egzemplarze w centralnej Polsce - w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego i na peryferiach Łodzi. W ubiegłym roku w obu tych miejscach były już owadami całkiem pospolitymi i spotykałem ich sporo. Trzeba się uważnie rozglądać w słoneczne dni w niezbyt wilgotnych, nasłonecznionych miejscach dość gęsto porośniętych trawiastą roślinnością - niezbyt wysoką - najczęściej przebywają na wysokości 20-30cm. Najłatwiej spotkać je w sierpniu i wrześniu - wtedy są już wyrośnięte i najlepiej widoczne. Przy kiepskiej pogodzie znaleźć je trudno - prawdopodobnie chowają się wówczas gdzieś głęboko w trawie.
Dzięki za komentarz!