Zamówisz ją sobie w wydawnictwie Galaktyka. Tą i wiele innych z fotografii, m.in. "Światło zastane".
<http://www.galaktyka.com.pl/list,8.html>
Pozdrawiam. romeq
Zamówisz ją sobie w wydawnictwie Galaktyka. Tą i wiele innych z fotografii, m.in. "Światło zastane".
<http://www.galaktyka.com.pl/list,8.html>
Pozdrawiam. romeq
wlasnie juz ja przegladam
autor posluguje sie sprzetem Nikona zarowno body jak i lampy
ksiazka jest na luzie i taka hamerykanska
moge podpowiedziec jezeli kogos to interesuje
wejsc na strone : www.peachpit.com/safarienabled
wpisac kod : LUROCFH
zalozyc swoje konto
i jest dostep do tej i innych ksiazek przez 45 dni
To jest drobna wada tej książki. Autor czasem dość nachalnie agituje za firmą, która płaci mu za kryptoreklamę. Czytając trzeba oddzielić ziarno od plew. Autor np. pisze czasem kompletne głupoty tylko dlatego, że jest sponsorowany przez Nikona. Np. sugeruje, że sprzęgając ze sobą kilka lamp dobrze jest używać systemu TTL. A przecież każdy, kto bawił się w strobing wie, że TTL się w takich sytuacjach nie sprawdza. Bo nie mamy pełnej kontroli nad światłem, moc lamp wybiera za nas durny automat.
Ale co miał chłop napisać? Ludzie, nie kupujcie drogich lamp systemowych z TTLem? Sponsoring rządzi się swoimi prawami.
Takich kwiatków jest jeszcze kilka. Ale ogólnie książka jest dobra, przystępnie napisana. I co najważniejsze - napisał ją dobry fotograf.
co do ksiazki to tak doglebnie zajme sie nia w tygodniu
dzisiaj pojechalem do rodziny mojej dziewczyny
potesowalem FL-50R w praktyce
zrobilem rodzince kilka zbiorczych fotek , i troszke takich z doskoku
zdjeciami sie nie pochwale bo rodzinka nie chce , ale wyszly wysmienicie
tym bardziej ze pokoj w ktorym robilem ma na scianie cos w rodzaju
imitacji piaskowca wiec sciana jest mocno pofaldowana i ladnie zalamuje
swiatlo , zdjecia robilem odbijajac swiatlo od sufitu i dodatkowo ten bialy
odblysnik na gumce , wyszly rewelacyjnie
zaczynam sie zastanawac jak by to wygladalo gdbym uzyl kolejnej lampy i
doswietlil z boku albo lekko z dolu , oczywiscie kolejnej 50R nie kupie
ale moze na 36R bym uzbieral
prosze o opinie tych ktorzy uzywaja 2 lamp jak to sie sprawdza w praniu
jak ciekawe efekty mozna uzyskac ?
wydaje mi sie ze jako druga lampa 36R nada sie wystarczajaco bo byla by
jako pomocnicza i raczej tylko w pomieszczeniach
1. Dwie lampy = podwójny kłopot.
2. Blenda = druga lampa (w większości sytuacji).
3. Jeśli doświetlasz odbijając od sufitu, to druga lampa jest kompletnie nieprzydatna, nic nie wnosi.
4. Dwie lampy do studia jak najbardziej, osobiście drugą lampą doświetlam zazwyczaj tło (i jednoczenie modela od tyłu). Używam jakiegoś chińczyka, którego mam od lat na stanie, ma LP 25 i nie ma regulacji mocy, tak więc tło doświetla jak doświetla, a FL-50 reguluję siłę światła na przedni plan. Lepiej więc do oświetlania tła kupić coś prostego , ale z regulacją mocy błysku.
Wyzwalam radiowo chińskim Phottixem, na razie nie narzekam.
Jako modyfikatora używam parasolek, które łącznie z lampą montuję na statywie za pomocą tzw uchwytów aparatowych.
PS
Jeśli chcesz więcej robić większą ilość zdjęć studyjnych to, z mojego doświadczenia, radę iść od razu w lampy studyjne, bo jedna FL-50 to dwie (lub prawie dwie) 300W lampy studyjne.
dzieki za odpowiedz
tak zaawansowany to ja nie jestem zeby budowac studio
ani wiedzy ani takich potrzeb nie mam
myslalem o drugiej lampie , ale skoro przy odbiciu swiatla od sufitu niewiele
to wnosi to chyba bez sensu wydawac kase
ja z 50R jestem bardzo zadowolony , jak porownam zdjecia zrobione E-3 z
wbudowana lampa do tych z 50R to roznica jest niesamowita
Od siebie, poza "Z pamietnika..." moge polecic jako uzupelnienie rowniez pozycje Galaktyki pt. "Swiatlo zastane w praktyce", choc nie jest tak ciekawa jak ksiazka McNallyego. Jakkolwiek pomimo tego, ze czytajac wydawalo mi sie, ze autor opisuje "oczywiste oczywistosci", to jednak pozniej robiac prywatna sesje sporo z tych porad zastosowalem (majac w glowie te wiadomosci, ktore ksiazka wzmocnila).
Tomek
"Najpiękniejszy bokeh dostaję, gdy... ściągam okulary."
Lumix G80 + Olek E-30 + trochę szkieł ZD i mZD, trochę OM, trochę światła i sporo innych szpejów.