Waszym zdaniem, który z aparatów wymienionych w temacie najlepiej sprawdził by się pod wodą?
Chodzi tutaj generalnie o jakość.
Jak zawsze, każdy z tych aparatów ma swoje plusy i minusy. TG ma osłonkę na obiektyw która może się uszkodzić po pewnym czasie, Panasonic dosyć fajnie wygląda, ale ma tragiczne menu( za dużo tego, już się przyzwyczaiłem do menu Olympusa), natomiast Sony ma niestety element, który najszybciej może się zniszczyć mianowicie rzesuwana osłona obiektywu.
Myślałem też o kupnie Olympusa Xz 1 wraz z obudową wodoodporną (ale tu jest masakra z ceną ;/ )