No i dobry wybór. EPL-1 nie powinien zawieść bo to świetna zabawka dla amatora, a jak widać na tut. forum można robić nim foty, że szczena opada. Natomiast jeżeli chodzi o filmy to wg mnie lepiej wypada panas (płynniejszy AF i nie słychać nagranego warkotu silniczka AF na ścieżkę dźwiękową - choć w nowym kicie olka jest już podobno ok pod tym względem). Między innymi z tego właśnie względu wybrałem panasonica g10, a nie e-pl1.
Pozdrawiam.