Witam
Zostawiłem aparat Oly C770 Movie załączony z naciśniętym PC podpięty na USB do kompa, wyłączyłem komputer zapomniałem o aparacie. Z rana odłączyłem aparat (był na opcji play, ale już rozładowany) niestety nie daje oznaków życia.
Kompletnie zero reakcji...baterie wsadzałem zapasowe i nadal nic.
Aparatu nie da się załączyć ;-(
Może istnieje jakiś twardy restart typu przytrzymać jakiś przycisk 5s itd...czy aparat jest do wyrzucenia ? Ktoś spotkał się z takim problemem?
Dziękuję
Rafał



 
			
			 
					
				 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem | OlyJedi
| OlyJedi 
					
						 
					
						
 to że przestał działać akurat w takiej sytuacji było tylko zbiegiem okoliczności....poszperałem w necie i dużo jest postów ze aparat w ogóle się nie włącza...ludzie piszą ze nawala włącznik...wiec zabrałem się do rozkręcania (kupiłem go 3 lata temu wiec gwarancja minęła rok temu) a naprawa ryczałtowa ok 600zł podczas gdy obecnie warty jest jakieś 800zł jest bez sensu.
  to że przestał działać akurat w takiej sytuacji było tylko zbiegiem okoliczności....poszperałem w necie i dużo jest postów ze aparat w ogóle się nie włącza...ludzie piszą ze nawala włącznik...wiec zabrałem się do rozkręcania (kupiłem go 3 lata temu wiec gwarancja minęła rok temu) a naprawa ryczałtowa ok 600zł podczas gdy obecnie warty jest jakieś 800zł jest bez sensu.
 
			