Ja bym bral ZD 50mm f/2 MACRO. Po prostu konstrukcja lepsza i tyle. Ale do owadow i makro to bym sie zasadzal na Sigme 150 MACRO HSM (wersja I bez stabilizacji) - swietny obiektyw. Mozan zrobic z wiekszej odleglosci nie straszac obiektu. Owady jednak wiekszosciowo sa dosc plochliwe .
Co do pierscieni posrednich - EX-25 (czy jak mu tam) co daje? Zmniejsza minimalna odleglosc ostrzenia, co zatem idzie mozna takim 12-60 na 60mm bardziej sie zblizyc do obiektu - wieksza skala odwzorowania, ale cierpi na tym jakosc pewnikiem. Dlatego lepszy dedykowany obiektyw makro taki jak 50-tka, ktory oferuja b. mala minimalna odleglosc ostrzenia
ZD35 jest fajny ale zeby osiagnac ta skale 1:1 to owada w czolko bedziesz musial puknac chcac zrobic foto z takim powiekszeniem
T.