E-1 nie podświetla punktów ostrości, więc pozostaje tylko matówka z klinem/rastrem.
Czyli to samo co oferują bezlustrowce.Zamieszczone przez kaammiil
Wg. mnie najszybciej i najprecyzyjniej wyostrzysz na klinie/rastrze.
Konstruktorzy EVF'ów bedą musieli nieco pomyśleć aby na EVF'ie wymyślić erzatz klina/rastra.
Przykładowo w LX5 jest coś takiego, że powiększenie nie zajmuje całego kadru LCD, a jedynie około 20-25% jego powierzchni, czyli jednocześnie widzę cały kadr i wybrany obszar w powiększeniu na który można ostrzyć. Niby dobre, ale na LCD takie sobie, może na porządnym EVF (np. takim jak do PENów) byłoby lepiej. Może jakieś patenty w wizjerach hybrydowych (takich jak w X100 Fuji). Tyle, ze konstruktorzy raczej olewają manuale, a Leica ma dalmierza, więc też nie bedzie się wysilać, moim zdaniem.
E-330 i każdy inny też mógłby potwierdzać sam z siebie, gdyby programista podarował sobie jedno "if" w kodzie programu- tak jak to zrobiono w Pentaxach.
Ostatnio edytowane przez tymczasowy_ ; 6.05.11 o 14:11
Ponoć tak ma być w NEX'ach.
Funkcja stara jak świat, można wypróbować ją np w PS'ie - opcja pokaż ostre krawędzie, czy tak jakoś- wystaczy więc mocniejszy procek i kilka linijek oprogramowania (i więcej megapikseli na matrycy).
Jeszcze trochę i winieta, CA, zniekształcenia geometryczne, itp. nie będą żadnym problemem. Obróbka w locie, włącznie z zapisem w RAW i obiektywy będą mogły być robione z plexi... a net będzie pełen testów typu: czy mój stary Zeiss/Nikkor/Canon L jest lepszy czy nie od plexi korygowanej softem ... i jak zwykle prawda będzie po środku.
Acha ... każdy obiektyw będzie sprzedawany z "dyskietką". Wgrywasz zawartość do body i obiektyw nie ma żadnej skazy. Dzięki temu nawet nie będzie trzeba produkować należycie, wystarczy "pomiar" parametrów po wyprodukowaniu i wspomniana dyskietka ...
Ostatnio edytowane przez tymczasowy_ ; 6.05.11 o 14:25
to zacznę pstrykać E330 i zobaczymy co z tego wyjdzie.
a dziadek poczeka na klina jeśli w najbliższym czasie nie przystosuje sie do e330 bo narazie miałem z nim niewiele wspólnego
(M10, Samyang 7,5mm, 40-150mm, E-330, 35mm)
Do E330 matówka z klinem/rastrem jest bez sensu. Za mały i za ciemny wizjer. Matówka tu pomoże jak umarłemu kadzidło. Tylko przejściówka z potwierdzeniem ostrości.
Klin jest dobry na dużych, jasnych matówkach, w tunelikach w tanich Olka ten patent się nie sprawdza.
do E330 nic niebede dokupował
matówke z klinem ewentualnie do e1 jak e330 mi sie niesprawdzi z manualami
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
slawekk
sprzedaj mi matówkę z klinem a nie aparat
Ostatnio edytowane przez kaammiil ; 6.05.11 o 14:44 Powód: Automatyczne scalenie postów
(M10, Samyang 7,5mm, 40-150mm, E-330, 35mm)
Ostatnio edytowane przez slawekk ; 6.05.11 o 15:05 Powód: Automatyczne scalenie postów
W E-1 da się spokojnie ostrzyć manualnymi obiektywami, bez potwierdzania ostrości. Wystarczy "goła" przejściówka.
Pozdrawiam
rumpel
Moim zdaniem, w e1 da się ostrzyć "gołą" przejściówką, jak pisał wyżej rumpel - przez długi czas radziłem tak sobie i było ok. Później dokupiłem matówkę z klinem i rastrem - jest wygodniej i pewniej - jednak to jest zawsze półśrodek z racji na wielkość wizjera - do obiektywów z AF jest spoko - z manualami troszkę loteria - bo używając Olków OM nie mam problemu z manualnym ostrzeniem - robię foty na f/2 czy f/1.4 - często szybko, stritowo, kadr, strzał i jest git - ostrzę już prawie tak szybko jak autofokus ; )
Gdybyś chciał przyjrzeć się matówce - jeśli zawitasz do krakowa, daj znać - zobaczysz sobie jak to wygląda.
Co do matówek, tak offtopowo trochę - bo ja mam jakąś tanią, chińską. Jakich producentów polecacie, macie może doświadczenia jakieś? Będe chyba szukał klina z rastrem do C 5d.