No dobra, podziele sie, choc chcialem dla siebie zachowac zeby znowu ktos nie zarzucil stronniczosci, etc.
Krootko i tresciwie:
GH2 jak dla mnie na NIE.
Za duuze,chociaz ja malych body nie lubie, ale nie po to pozbywalem sie d60 zeby kupic podobnego rozmiarow kastrata.
Filmy jak dla mnie wiecej jak dobre, znajomy pokazal kilka swoich z zasiadek i powiem, ze robia wrazenie (moje d300s sie chowa)
AF to pozal sie boze imitacja tego z d300s.
Jesli AFS jako tako zapindala i przy wiekszych rzeczach, albo kontrastowych to nie ma jakiejs przepasci, to juz wylowienie czegos z krzakow czy tez roslin jest dramatem.
Ostrzy na kontrastowych bardzo szybko i to cza przyznac moje d60 duuzo wolniejsze bylo.
Jednak to nie o to chodzi, ma byc precyzja i szybko.
AFC to porazka, jesli jeszcze mozna sobie pokombinowac z autem jadacym i jako tako sobie radzi, to sikore na tle swierkow nie byl w stanie ciagnac.
Ciezko mu tez bylo wyrobic za mewa na tle chmur.
Jesli chodzi o robale to sadze ze bedzie to dobry sprzet, ekranik uchylny, duza glebia, i mozliwosc zapinania konwerterow do jakiegos tele.
Strasznie doi baterie
To tyle wnioskow z moich pobieznych doswiadczen i parogodzinnym sobotnim spacerze po lesie z kolega.
Dodam, ze AF ktorego macalem wczesniej dzieki uprzejmosci Snuffiego w epm1 jest porownywalny, lub nawet nieco sprawniejszy.
Generalnie jestem juz zdecydowany, kwestia tylko w jakim zestawie
pozdro