Panowie ja Wam dam dobrą radę. Jak najdzie Was na deprechę i samookaleczanie myślowe to przypomnicie sobie 10'cio latków, którym wciskają kałachy do łapy aby zabijali współplemieńców i 8'mio latki sprzedające się na ulicy bo rodzina je jakiemuś alfonsowi sprzedała gdyż na życie nie miała.
Ale w razie czego jak to nie pomoże to wtedy telefon do mnie a ja mam kopalnię uśmiechów w krainie popołudniowego zadowolenia to Wam zaraz wyślę całego TIR'a po brzegi wypełnionego zakręconymi na maksa uśmiechami a kierowcą będzie "oczytana" i "wykształcona" blondi z uśmiechem od cyca do cyca
A jak już to nie pomorze to wpadnę do Was z moimi kumplami to rozkręcimy imprę na 1000 fajerków
![]()