Nie wiem czy to odpowiednik amerykańskich Monsterów ale tamte mają po około 1500 KM, napędzane są paliwem na bazie nitro i do 100 k/h mają przyśpieszenie jak samochody sportowe w trochę ponad 3 sekundy![]()
Posiadam pełno złomu z żelaza i stali, który czasami wykorzystuję i do czegoś się przydaje.
1. Zestaw stereoskopowy. Po wydrukowaniu z okularami działa.
Uploaded with ImageShack.us
2. Pewnego dnia zastanawiałem się co mogę zmontować aby uzyskać jak największe powiększenie. W kolejności konwerter m4/3 na M42, 3 pierścienie makro, telekonwerter x2, Jupiter 37A. Zdjęcie biedronki nie jest za specjalne ale to jedyne zdjęcie, które tym zestawem wykonałem. Było to o 4 rano u córki w pokoju więc jedyne źródło światła jakie mogłem wykorzystać aby przypadkiem jej nie obudzić to latarka a biedronka była wredna i zamiast grzecznie zapozować to biegała sobie po kartce w kratkę od zeszytu
Uploaded with ImageShack.us
Tutaj macie też film bo przy okazji nakręciłem
http://www.youtube.com/watch?v=a24v93b9K8o&feature=plcp
3. Tydzień później przypomniało mi się, w zestawie stereoskopowym są dwa pierścienie i jednym z nich był pierścień odwrotnie mocują 52 na 52 i do zestawu z pkt. 2 dokręciłem jeszcze Heliosa 77Mi wyszło zdjęcie poniżej. Zdjęcie robiłem z pół ręki, jakąś zapalniczkę podłożyłem pod obiektyw. Z 10 minut się męczyłem aby zrobić zdjęcie papieru milimetrowego ale jakoś dało radę. Jeden kwadrat na zdjęciu ma wymiar 1mm/1mm. Kropki z normalnej odległości widać jako linie. 1 rząd kropek to linia milimetrowa, podwójny rząd kropek to linia centymetrów
Uploaded with ImageShack.us
Ale to zapewne nie koniec możliwości, tylko u taty muszę pogrzebać w jego skarbach to następnym razem sfocę boską cząstkę Higgsa
To wszystko przed Olkiem waży prawie 1 kg, więc trochę strach jest trzymać tylko za sam korpus bo ma się wrażenie, że zaraz coś się wyrwie![]()
Ostatnio edytowane przez CzaRmaX ; 3.11.12 o 13:35
Janeczek - zdecydowanie wolę gdy wrzucasz zdjęcia czirek
---
CzaRmaX - skoro wywołałeś temat mocowania odwrotnego to wrzucę swoje próby - w użyciu były obiektywy m42 - 28mm, 58mm i 200mm. Jakość właściwie żadna - próby z ręki, bez statywu, do tego bez pierścieni (obiektyw po prostu przytknięty jeden do drugiego) ale w wątku zabawowym chyba nikogo nie zgorszą![]()
@Jan_sT ja nie wiem czym Ty się przejmujesz ja mam podejście do fotografii lomograficzne. Tam się nikt nie przejmuje standardami, kadrami jakościami i zdjęcia co niektórych wychodzą jak najpiękniejsze perełki w które można godzinami się wpatrywać i podziwiać
. Powiedz mi to pierwsze zdjęcie to robiłeś w połączeniu z kitowym obiektywem? Bo ja mam przejściówkę z 37 na 52 i jak do kitowego 14-42 dorzucam Heliosa to wtedy mam takie kółeczko? I jeszcze co do jakości to wcale nie uważam, że Twoje zdjęcia są kiepskie bo biorąc pod uwagę jak je robiłeś czyli z reki i w zastanym świetle to są bardzo dobre
.
Teraz ja dorzucę jeszcze jedno zdjęcie pajączka , którego strąciłem z samochodu i przymarzł w śniegu - wymiary kadru to jakieś 1,4cm/1cm. Zdjęcie robiłem zestawem: konwerter m4/3 na M42, jeden mały pierścień makro, Jupiter 27 A, pierścień odwrotnie mocujący i Helios 44M. Fotę robiłem koło 16'stej, kiepskie światło i z ręki - serio 15 minut próbowałem to z ręki uchwycić przy w miarę dobrej głębi. W końcu dałem sobie spokój i aparat ustawiłem na ISO 6400, Helios przysłonę miał otwartą na maksa i w Jupiterze można ją było lekko zbić tak, że czas był 40 czyli taki, że na wdechu przy lekko ruszającym się obiektywie była szansa na nie poruszone zdjęcie. Zdjęcie samo w sobie ostrości nie ma za pięknej ale jak wciskałem to jakąś miało ale pewnie w po wciśnięciu uciekła
Uploaded with ImageShack.us
A co do "Lomografi" to też jest możliwa przy użyciu systemu m4/3. Poniżej zdjęcie z PEN'a E-PL2 przez wizjer oryginalnego radzieckiego LOMO L-CA
Uploaded with ImageShack.us
@Janeczek ostatnio widziałem kogoś przebranego za zakrwawioną podpaskę hehe![]()
Ostatnio edytowane przez CzaRmaX ; 3.11.12 o 20:12
@ CzaRmaX
co do lomografii - myślę że jak ktoś umie robić to może być ciekawa i warta oglądnięcia, ja się w tej poetyce niespecjalnie odnajduję a niechciałbym robić precedensu że wstawiam kiepskie zdjęcie i tłumaczę że jest kiepskie bo to lomografia. Po prostu - jest kiepskie bo lepiej nie umiałem
co do winietki - taki efekt osiągałem gdy do korpusu miałem zakręcony obiektyw o krótkiej ogniskowej a odwrotnie mocowany obiektyw dłuższy. W drugą stronę dostaje się większe powiększenia ale i zarazem głębia ostrości mocno maleje
@Jan_S Twoje zdjęcia monet można byłoby uznać za kiepskie kiedy byś je robił zestawami do makro na statywie itd ale robiąc je z ręki i w zastanym świetle są bardzo dobre - ja wiem co to za ból złapać coś w obiektywy M42 tak zmontowanymi![]()
Jak w konwencji lomo to i ja coś dorzucę. Sławetny dekielek 15 f8 i jakaś soczewka co mi się w torbie walała i dodatkowo iso6400. Jako że soczewka ma jakiś centymetr średnicy to w ręku ja musiałem trzymać.
Lubię takie eksperymentyTak jak piszesz nie zawsze należy się przesadnie przejmować jakością techniczną zdjęcia.
Gdzieś przeczytałem ostatnio, że większość najsłynniejszych fotografii nie jest najlepsza technicznie i nie zawsze zgodna z kanonami czy zasadami.
Poniżej mój potworek, czy może ptaszek ? albo kwiatek jakiś ?
![]()
Było: Panasonic GX1, Olympus E510
Jest: Panasonic GX7