Witam wszyskich.
Jestem zagorzałym Canonierem (analogi - obecnie EOS 1n, wcześniej EOS 5, EOS 50) i teraz zamierzam przejść na cyfrę. Po lekturze róznych stron webowych i opinii fotografów zdecydowałem się na Olympusa.
Niestety w chwili obecnej dysponuję tylko kwotą 900zł (max) i chciałbym coś wybrać ze stajni Oliego.
Z racji tego, że jestem przywiązany do lustra (jasny wizjer i egonomia i takie tam udogodnienia) co polecilibyście mi z rynku wtórnego. Na dzień dzisiejszy zdecydowałem się na E-20 lub C-5050.
Mam w związku z tym pytanie do użytkowników obydwóch, który jest bardziej przyjazny użytkownikowi (pod względem ergonomi - także szybkości focenia, a także efektu końcowego - tzn. fotek i in.)
A może doradzilibyście coś innego do kwoty 900zł?
Będę wdzięczny za wasze rady.
Pozdrawiam
RK