Nie przesadzajmy
No właśnie czasami z marketingowego punktu widzenia, trzeba wcześniej wypuścić mniej rozbudowany produkt tylko po to żeby pokazać się na rynku.
Ale to z pewnością jest celowe działanie. Patrzycie na to z punktu widzenia konsumenta, użytkownika końcowego, a tam z drugiej strony siedzi wielki Pan księgowy, który mówi że budżet jest taki i nie ma ani centa, jena czy w czym się tam rozliczają więcej. My tu rozmawiamy w gronie osób, które mają nieco większą wiedzę niż większość użytkowników aparatów. Zapytaj losowo kilka osób, że podały Ci jakie są dla nich oczywiste funkcje aparatu, to nagle okaże się, że połowa tego co Ty uważasz za "oczywistą oczywistość", w ich oczach jest nieistotne lub nawet nie mają o tym pojęcia.
No sorry, to jest biznes. Czy nam się to podoba czy nie