Jeżeli ma być "uniwersalny" obiektyw (coś jakby standard w 135) to:
1) Bo nie chcesz taszczyć 12-60 - 25/2.8 - ale GO praktycznie jak z 12-60
2) Bo ma być jaaaasno i względnie uniwersalnie - 30/1.4 lub 25/1.4 (kwestia kasy)
Ale punktem 1 i 2 portretu samej twarzy (nawet popiersia) bez zniekształceń nie wykonasz specjalnie. Do sylwetki full wypas.
(żeby nie było, posiadam wszystkie powyższe, tyle że naleśnika do "kieszonkowego" E-450 - zmontowałem sobie "komachi kit")
50/2 i 50/1.4 niezbyt są uniwersalne, za to do portretu jak znalazł. Tyle że skoro posiadasz 50-200 a makro nie uprawiasz specjalnie, to nie wiem po co 50/2 - chyba że ze względu na gabaryty. To już lepiej 50/1.4, 2EV zamiast 1EV na głębi ostrości.
EDIT - jeszcze jedno, z wymienionych 25/2.8, 30/1.4, 50/2 to Sigma jest najszybsza, nawet w słabym świetle (choć czasem lubi nie trafić). Jak Leica i 50/1.4 nie wiem.