Hej, mam podobnego, tyle, że w wersji na błony cięte 9x12 cm i z innym obiektywem. Skopar to świetne szkło.
To tak - film wywołaj, tylko daj do w miarę dobrego zakładu - powinieneś go spokojnie wywołać, wołałem podobny - przez te lata jakość mogła pójść w las, ale wrażenia bezcenne - pochwal się tu wynikami, to arcyciekawe - taki wechikuł czasu.
Co do obsługi:
Masz pokrętło z wartościami: Z, D, M, B, T. Wydaje mi się, że D i B to to samo tutaj, a więc czas B, który znasz z współczesnych aparatów (migawka jest otwarta tak długo, jak trzymasz spust wciśnięty), Z, to to samo co T, czyli wciskasz spust - otwarta migawka, wciskasz ponownie (albo przesuwasz na inny "tryb" i się zamyka). Ciebie najbardziej interesuje M - tutaj otwarcie migawki regulują czasy, które ustawiasz na górnym pokrętle - pamiętaj by kręcić je w stronę wskazaną przez strzałkę. Otwórz sobie tył i patrząc przez obiektyw sprawdź, czy migawka otwiera się na wszystkich czasach z zauważalnym postępem - krótko/długo. Możliwe, że na długich czasach, tak gdzieś od 1/10 do sekundy, mechanizm odliczający czas będzie się zacinał - naprawa jest prosta, jeśli tak jest, uderz na priv, wyjaśnię wszystko. Jeśli wszystko działa, to super. Podobnie sprawdź przysłonę - czy ładnie się domyka (do sprawdzenia użyj trybu Z). Zakres od 1m do nieskończoności to nie zoom, tylko odległość na którą ustawiasz ostrość - obiektyw jest stałoogniskowy - 105mm to z tego co pamiętam ekwiwalent 50mm dla małego obrazka - czyli kąt widzenia zbliżony do ludzkiego oka.
Jeśli migawka działa, możesz zabrać się za fotografowanie.
Kup film średnioformatowy (120), raczej czarno-biały, ten obiektyw może być nieprzystosowany do koloru (choć też wyjdzie). Najtańszy będzie jakiś fomapan, możesz się szarpnąć na Ilforda (HP5+ lub Delta na przykład). Ładujesz go w środek. Jak nie wiesz jak, znajdziesz spokojnie to info w googlach.
Pewnie nie masz światłomierza, więc skorzystaj z cyfraka - ustaw iso takie jak kupiłeś film, sprawdź jakie wartości czasu i przysłony podaje cyfrak - ustaw wartości czasu i przysłony na voigtlanderze, następnie ustaw kadr - masz do tego ten wziernik przy obiektywie oraz ramkę po prawej stronie korpusu (rozkłada się takie coś) - kąt widzenia będzie jak ludzkiego oka - nie ustawisz precyzyjnie kadru, ale widzisz mniej więcej co jest na zdjęciu : ) Dalej, ustawiasz ostrość, poprzez przesuwanie członu z obiektywem w przód/tył (masz skalę po boku) - znów to nie jest do końca dokładne, ale stosując przysłony w okolicach 8-16 masz na tyle dużą GO, że zmieścisz obiekt w strefie ostrości - wajchą po prawej naciągasz migawkę i w lewym dolnym 'rogu' płytki z obiektywem (odnoszę się do tego zdjęcia:
https://forum.olympusclub.pl/attachm...chmentid=43910) wyzwalasz migawkę. Polecam statyw. Następnie gdzieś na dole masz pokrętło do przesuwania filmu - patrząc w czerwone okienko z tyłu przesuwasz film, aż pojawi się kolejny numer - wtedy możesz wykonać kolejną klatkę.
pozdrawiam i pochwal się efektami. Jak coś, wal na priv, mam trochę takich aparatów : )
Przemek