Jesli wrzucisz fotki do wywolywaczki i w kazdej wykonasz te same czynnosci z obrazem to ja nie widze az takich wielkich roznic w kolorach-innych rzeczy nie biore pod uwage.
Jesli wrzucisz fotki do wywolywaczki i w kazdej wykonasz te same czynnosci z obrazem to ja nie widze az takich wielkich roznic w kolorach-innych rzeczy nie biore pod uwage.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Były: 3 Canony PS, 2 Lumixy FZ, 2 Olympusy E-System /14-54II, 40-150/, Nikon D5000 /18-105/, E-PL2, E-PL3, E-PL5 /14-42, 14-150,12-50, 40-150, 14/2.5, 20/1.7, 45/1.8, Nokia LUMIA 920, 930 GOLD, LG G4, G5,G6, G7, Huawei P30 Pro jest Huawei Mate 50 Pro
Galeria Olympusclub: http://galeria.olympusclub.pl/index.php?cat=21795
Czyli iAuto odpada po całości (prześwietlenie). Użyte w pomieszczeniu daje jeszcze gorszy efekt. Tak wyżalając się - automat, owszem, ale po co skoro odsiedzisz potem swoje przed komputerem? Dalibóg pożyczę i porównam z "głupkiem" innego producenta.
Zrobię fotki czerwonego w cieniu z rozświetlonym tłem z różnymi ustawieniami sytuacyjnymi (krajobraz, słoneczny dzień) i załączę owy exif, albo opis. Zobaczymy, czy da się nie prześwietlić.
Co do "wywoływaczek", to muszę się dokształcić. Mam nadzieję, że mówimy o wywoływaczce/obróbce cyfrowej? Wybaczcie ignorancję, dlatego kupiłam automat. Nie obrabiałam dotąd, ale zawsze to jakiś ratunek, skoro już kupiłam. Ten niebieściutki osłabł rzeczywiście.
Dzięki wszystkim!
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Zainstalowałam ten użytek Windows Life, ale z 2009, bo mam XP.
Póki co, korygując suwaczkiem Dopasuj naświetlenie/Wyróżnienia i Dopasuj naświetlenie/Jasność, a także kolorami nie jestem w stanie zejść do takiego "zgranatowacenia" niebieskiej łatki na samochodzie jak Mirek.
Trzeba mi popracować nad ustawieniami tego genialnego automatu. Wszystkie 3 zdjęcia iAuto rozwiązało do:
- czułość "ISO64"
- bilans bieli "WBAuto" (cokolwiek to nie znaczy),
- dostosowanie jasności "0.0".
- pomiar jasności "ESP"
Spróbuję zastosować ustawieniem ręcznym to samo ISO, dostosowanie jasności na minus, bilans bieli na "słoneczko".
No i jest jeszcze wybór metody pomiaru jasnosci - ESP/punktowy. Który tutaj należało zastosować?
Ostatnio edytowane przez Marta1 ; 8.03.11 o 17:11 Powód: Automatyczne scalenie postów
Widzisz.Ja zgranatowacania zaczelem sie uczyc na kolorowych szybkach,pozniej jak Janpola zastosowalem to myslalem ze juz nic wiecej nie wymysla.Minelo troche czasu i praktykowac zaczelem na PS jeszcze nawet sie tak nie nazywal.Zgranatowuje do dzis i nie sklamie ze znam go napewno w 10-15%.
Pobierz kroplomierzem barwe i odczytaj jej skladowe,pobierz druga z innego zdjecia-ktorej kolor uwazasz za prawidlowy.Odczytaj roznice filtracji.Dodaj brakujacego koloru lub odejmij barwy dopelniajace(czy zastosujesz metode add czy subadd-to obojetne)Baw sie na warstwie i masce warstwy.
Powodzenia w probach.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Szacun Mirek. Jednak, jeżeli o mnie chodzi, to byłoby ok tylko, gdyby chodziło o naprawienie pojedynczego zdjęcia. Przecież nie będę miała zawsze zdjęcia "realnego" i nie będę urealniać każdej fotki.
Pracuję nad ustawieniami - jasności, bilansu bieli itd, żeby kolory były prawdziwe, od razu. Ręczne nastawy bilansu bieli na niewiele się zdają, jeszcze potestuję predefiniowane "sceny".
Jak na razie niestety, wydaje się, że prześwietlenie obiektów kolorowych jest wbudowaną wada tego modelu. Jeśli tak, to Olympusowi szybko nie wybaczę![]()