Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.

[BIKER]

Dzięki Krakmam, to by wiele wyjaśniło, choć muszę przyznać że nie jest to regółą do wszystkich zdjęć. I to mnie trochę dziwi.
Ale najważniejsze jest że foty przemawiają kadrem i jakością. O tą ostatnią to ja się nie przestanę troszczyć, za bardzo mi się to podoba.
A "perełki" na pewno na moją stronę trafiać będą

[Krakman]

Dzięki Krakmam, to by wiele wyjaśniło, choć muszę przyznać że nie jest to regółą do wszystkich zdjęć. I to mnie trochę dziwi.
Ale najważniejsze jest że foty przemawiają kadrem i jakością. O tą ostatnią to ja się nie przestanę troszczyć, za bardzo mi się to podoba.
A "perełki" na pewno na moją stronę trafiać będą

Zobacz tu , tam bardziej "uczenie" pisze....

http://www.swiatobrazu.pl/zarzadzani...zen-21472.html

[CzaRmaX]

Chcieć to móc. Widzę, że ostatnio się zawiozłeś

[BIKER]

Z tego "uczonego" referatu wynika że zapis w aparacie sRGB jest prawidłowy, zresztą tak nawet B. Peterson w swoich książkach podpowiada. Ja tak zapisuję.
Poćwiczę i porównam.
CzaRmax co masz na myśli??

[Krakman]

tak sRGB, tylko ważne by Twój program do obróbki też wyświetlał w tym profilu.... O ile pamiętam chodzi o dedykację w karcie graficznej.... ..... czy jakoś tak.

[BIKER]

Olympus Viewer ma takie opcje na srgb lub AdobeRGB przy każdym Rawie można zrobić korektę.

Początkowo wiele fotek wykonałem w opcji AdobeRGB ale za Waszymi radami po kolei w każdym zdjęciu zmieniałem parametry i ponawiałem obróbkę. Wiele fotek się poprawiło.

[Krakman]

Nooo!

[CzaRmaX]

CzaRmax co masz na myśli??

Zawoziłeś się na obróbkę - BRAWO

[BIKER]

Moze trudno mówić że się zawziąłem, bo odkąd robię same Rawy(ok. 2 lata) wszystkie sam obrabiam, ale tylko w Ol. Viewerze. Nie zawsze sobie radzę, chłopaki też nie raz mi pomagalija czułem się bezradny, za co bardzo serdecznie im dziękuję. Ale ja za bardzo polubiłem focenie, ciągle mnie gdzieś pcha, to i fotek przybywa, a potem jest nad czym siedzieć. "Zaraziłem" się no to się pcham do przodu, wszak o "rangę" własnej strony jest okazja zadbać.

Nie ma dla mnie lepszego (poza rowerem) zajęcia, aby "spłukać" z siebie szarość codzienności. To mi bardzo pomaga zachować umysł, entuzjazm i wiarę w lepsze jutro.
Ot takie moje..........dziwactwo

[Mirek54]

ciągle mnie gdzieś pcha, to i fotek przybywa, a potem jest nad czym siedzieć. "Zaraziłem" się no to się pcham do przodu,

Kto i gdzie, dlaczego sie przy tym fotografujecie.To teraz seria zastrzykow.Podobno bolesne i nie wolno pic.Doigrales sie.Zona wie??