Z większości motorów pozdejmowali, a ten od auta nie chciał więc mam tylko takie. Stało tam drugi bardzo fajne auto, ale też "obładowane" reklamami.
---------- Post dodany o 13:40 ---------- Poprzedni post był o 13:37 ----------
Ten gąsienicowy to mi trochę uciekł, a jak go znalzałem to już stał koło krzaków zaparkowany. Podobnie było z jednym motorem z koszem z zamontowanym karabinem maszynowym, też przedefilował i zwiał gdzieś pod namiot.