Ja czytam cały czas i jestem pod wrażeniem.Pisz, pisz... nawet jak chwilowo brak komentarzy, po prostu czekam(y) na ciąg dalszy.
![]()
Na wstępie SPOROSTOWANIE.
Do obeliska Hubala dotarłem jeszcze przed uroczystością ok. godź 12. A telewizja rozwijała sprzęd przed relacją. Pofociłem trochę i ruszyłem do Smardzewic. Całość relacji z tej wycieczki znajdziecie na mojej stronie
2008 "Po ziemi mazowieckiej".
Wkrótce wrócę.
Pozdrowerki.
Ja tez czytam i ogladam.
Bardzo chetnie zerkne na te wyprawe "szlakiem latarnii morskich"![]()
Jesli przesladuje cie pokusa, uciekaj powoli aby mogla cie dogonic
Jesień 2007 r. po wyprawie do Szwecji była dla mnie bardzo pracowita, ale i owocna. Chcąc kontynuować nasze wyprawy, musiałem pomyśleć o zmianie rowerów, aby dziewczynkom lżej się jechało z ekwipunkiem. Po kilku miesiącach starań, tuż przed gwiazdką do domu dotały 3 kartony z nowymi rowerami marki TREK.
Dziewczyny z żoną pytały mnie jak ja to zrobiłem, a ja do dziś odpowiadam- ta licencja nie jest na sprzedaż.
Jeszcze 31 grudnia pojechałem z zoną na wycieczkę po Łodzi aby zakończyć na biku cały ciekawy rok.
Przez pierwsze półrocze 2008 r. próbowałem bezskutecznie pozyskać srodki na wyprawę z córkami do Wenecji i Rzymu. Gdy w połowie czerwca okazało się że na tego konia nie da się wskoczyć, przemyślałem wariant zastępczy i wymyśliłem że zjedziemy Szlak latarni morskich od Świnoujścia do Krynicy morskiej.
Pomysł okazał się prawdziwym hitem lata, bo wyprawa nie tylko była bardzo ciekawa, nawet z elementami ekstremalnymi, a zgłoszona do konkursu na portalu Pascal Travel Club, wygrała dla nas weekend w hotelu Vivaldi w Karpaczu dla 2 osób. Tam mnie jeszcze nie było!!!!
Relacja i zdjęcia są na naszej stronie, a fotki które załączyłem to oprócz latarni najciekawsze momenty wyjazdu.
I czy ja się w czepku nie urodziłem.
POZDROWERKI.
1. pomnik Gustawa Holoubka w Międzyzdrojach.
2. Przeprawa przez piachy poligonu za Pogorzelicą
3. Plażą do Mrzeżyna
4. Hit spod latarni w Gąskach-pieczątki na sznurkach
5. Przez bagna za Wieniotowem do kolejnej latarni
6. Bunkier Sabała z 1939 r. w Jastarni
7. Ruiny koscioła w Trzęsaczu (w trakcie zabezpieczania)
8. 'Luksusowiec" na zatoce Gdańskiej
9. BIKER w swoim zywiole złapany przez córke
Ostatnio edytowane przez BIKER ; 20.02.11 o 01:33
W czerwcu 2009 r. pojechałem sam na wycieczkę do Nieborowa, Arkadii i Lipiec Reymontowskich, gdzie odbywał się festyn z okazji corocznego Dnia Reymonta. Cała wycieczka była bardzo ciekawa.
Przy okazałym pałacu w Nieborowie rośnie najstarszy posadzony w Polsce platan, a sceneria parku jest ulubionym miejscem nowożeńców na fotograficzne sesje, sam spotkałem przynajmniej 5 par. Park w Arkadii ujmuje swym klimatem i okazałymi budowlami nawiązującymi do stylu romańskiego.
Tam można oko nacieszyć wspaniałą architekturą w otoczeniu bujnej zieleni i poszaleć z aparatem co sam wypraktykowałem. Światynia Diany, Grota Sybilli, Przybytek arcykapłana i Akwedukt rzymski to wspaniałe motywy na super fotki.
Mimo kiepskiego jeszcze mojego warsztatu fotograficznego i obróbki fotka Akweduktu wygrała dla mnie nagrodę w konkursie Urzędu Marszałkowskiego "Moje łódzkie 2009". Ale nie traktujcie tego proszę jak przechwałki, ale raczej jak ogromną satysfakcję.
http://www.archiwum.lodzkie.pl/lodzk...009/index.html
Za nagrodę natychmiast kupiłem sobie statyw.
W Lipcach Reymontowskich odwiedziłem Muzeum Reymonta i skansen starej broni, a na dworcu widziałem specjalny pociąg retro który przywióżł z Łodzi gości z całego świata na uroczysty festyn.
Niestety na razie nie mogę Wam pokazać niepublikowanych fotek z tej wycieczki. Program Picasa popodłączał do zdjęć jakieś swoje pliki i nie mogę zmniejszyć zdjęć które mam na płycie.
W lipcu zabrałem ponownie 4 córki na wyprawę do Szwecji. Tym razem mieliśmy w planach dojazd do Ystad przejazd do Malmoe przepływ do Danii i powrót z Kopenhagi. Ale wycieczka nie całkiem się udała.
Dlaczego??
Napiszę o tym w następnym poście.
Pozdrowerki.
1. Najstarszy w Polsce platan
2. Łuk grecki
3. Akwedukt rzymski nad kaskadą
4. Świątynia Diany.
5. T-34 ze skansenu w Lipcach Reym.
6. Boryna i komitet powitalny mieszkańców Lipiec na dworcu.
Ostatnio edytowane przez BIKER ; 24.02.11 o 00:41
Fajnie się czyta te rowerowe relacje
Widzę też, że posłuchałeś rad dotyczących kadrowania i obróbki
Skrajne prawe w górnym rzędzie... zmieniło się nie do poznania! Na plus![]()
Czworeczka z ostatniej wrzutki fajna.
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
Kol. TOKIN ja serdecznie dziękuję za koment i rady, będę wdzięczny za każdą następną. Fotki załączone do posta są również na mojej stronie jako załączniki do relacji z wycieczki., tylko tu w większej wersji. Nie są cudownie obrobione i mają 2 lata, nie ruszałem ich przed pisaniem posta. Mam inne ciekawe foty z opisanych miejsc, ale Olympus Wiever nie może zapisać zmian przy próbie obróbki.
Fotki były również lekko obrabiane w programie Picasa, a ten podołączał do nich swoje pliki i teraz mam kłopot.
Odnawiam swoje galerie robiąc obecnie foty w RAW i wychodzą czyste i dobrej jakości. Tylko żenuje mnie to ze tracą ostrość po wejściu w galerię.
Dzięki za odwiedziny, miło widzieć Wasze zainteresowanie wątkiem.
Pozdrowerki.![]()
Bardzo fajna relacja, miło się czyta. Śledzę wątek na bieżąco. Pozdrawiam