Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
Bardzo mnie to cieszy, że mogłem Wam coś w tej mojej Łodzi pokazać. Jakbyś kiedy był w pobliżu, daj znać to Ciebie zaprowadzę na fajne fabryczne osiedle Księży młyn. Tam są kapitalne miejsca na foty.
P.S. Coś mi się zdaje, że jak jechaliśmy na zlot do Chełmna, to tam z Wami byłem, ale przejazdem. Ruiny przędzalni pamiętasz???![]()
Ostatnio edytowane przez BIKER ; 17.08.14 o 18:51
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
Tam się wszystko szybko zmienia, domy fabryczne już remontuja, plantują stare miejsca po torach, którymi do fabryk dowożono bawełnę. Niedługo to będzie wyglądać inaczej, tylko te ruiny stać będą, bo o nich nikt nic mówić nie chce.
No podpowiedzcie co to za kwiat wstawiłem.
---------- Post dodany o 19:37 ---------- Poprzedni post był o 19:20 ----------
Obiecałem fotki z brunem. Zabrałem ostatnio wnuczkę i dziewczyny na nasze boisko. Bruno oczywiście też poszedł, bo na widok piłki, szału dostawał. Dziewczyny zajęły się wnuczką, by jej nasz czworonóg nie stratował. A ja...........ustawiłem "na oko" poziom na którym powinienem trzymać Olka, by trafić w Bruna gdy będzie skakał. Potem potrenowałem, parę odpowiednich kopnięć podrzucających piłkę na odpowiednią wysokość. gdy uznałem, że jestem gotowy.........nogą kopałem a rękoma fociłem. A Bruno..............skakał jak na zamówienie.
Oto efekty. tryb S się sprawdził, ukłony dla Helmuta
1. Goalkeper
3.Załącznik 126965Załącznik 126963
![]()
Ostatnio edytowane przez BIKER ; 17.08.14 o 19:46
Przez kilkadziesiąt minut, mogliście dziś oglądać w galerii moje ostatnie zdjęcie z dziedzińca pałacu Poznańskiego w Łodzi.
oto ono.
Tym którzy je skomentowali chcę coś odpowiedzieć. Być może popełniłem kolejnego byka przy prostowaniu w Gimpie, byc może. Zrobię sobie powtórkę.
A co do mojego ustawienia przy tym zdjęciu, to........robiłem je pod słońce dlatego uciekłem za fontannę. Inaczej nie ma szans, by taki kadr pokazać, bo słońce "wędruje" za pałacem widocznym w tle z lewej strony wschodniej, na prawą zachodnią. Mam też nieco inne ujęcia takiego kadru, ale widać na nich "błyski" słońca złapane przez obiektyw.
Cofnąć się też nie było gdzie, bo całkiem byłoby pod słońce.
Jak wywołam rawy, pokażę inne ujęcia.
W każdym razie dzięki za komenty
Pozdrowerki![]()
Ale po co pokazywać "taki kadr"? Co tak fascynującego i ulotnego przedstawia, że warto było publikować to zdjecie?
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
Grizzu może i masz rację, że nie powinienem tego pokazywać.
A czy coś przedstawia....
To raczej kadr ciekawostka, dla tych co nie byli i nie widzieli. Miejsce co by nie mysleć historyczne. I tylko latem można je w słońcu zobaczyć, bo później słońce już tam nie dociera.
A i jeszcze coś, choć to pewnie kiepski argument. Rzadko tam można wejść, bo na ogół wejście na dziedziniec jest niedostępne. Dlaczego, nie wiem.
Ostatnio edytowane przez BIKER ; 22.08.14 o 16:47
Problem w tym, ze na tym zdjeciu przez fontanne niewiele widac, no i zupelnie odciaga wzrok od zameczku.
Teraz po przyjrzeniu mu sie rzeczywiscie widac, ze wydaje sie byc okazaly i warto by go bylo zaprezentowac, tak wiec rozumiem Twojej intencje.
Xz-2 || Ocena moich zdjec: Pierwsze koty za ploty... poczatki z fotografia
To co nazwałeś zameczkiem, jest wewnętrzną stroną Pałacu Poznańskiego, który stoi tuż obok Manufaktury. Oficjalnie nazywa się to Muzeum historii miasta Łodzi, choć moim skromnym zdaniem to gruba przesada, gdyż pałac był własnością wielkiego fabrykanta z XIX i poczatków XX wielu. Jego wnętrza aż "dymią" od luksusowego wystroju, a wszystko to zbudowano gdy Polski na mapie nie było bo deptały ją buciory zaborców. W pałacu o samej Łodzi jest niewiele informacji, ale jest drzewo genealogiczne rodziny Poznańskich i mnóstwo przebogatych pomieszczeń i eksponatów.
Jak wywołam pozostałe rawy pokażę więcej.
Pozdrowerki i dzięki za odwiedziny i zainteresowanie.![]()