Wśród wielu fotek jakie ostatnio zrobiłem są takie z W-wy i Manufaktury. Ale poniosło mnie także na ....mecz żużlowy Orła Łódź z Motorem Lublin.
To jedno z ujęć 1.
Robione 12-60, choć pewnie 40-150 lepiej by się sprawdził.
A dla fanów żużla prezentP5114740.ORF
Fajnie, zamaskowałeś wszystkie niedoskonałości tej fotki.Zamieszczone przez robtor
Taka se moja wersja
|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
Dziękuję za pozytywną opinie
A proszę!Dziękuję za pozytywną opinie
Fotka jest przestrzelona u Ciebie tego nie widać.
|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
To ja jeszce moją wersję wrzucę, wczoraj obrobiłem ale potem zapomniałem wrzucić
OM-D E-M5 I/II + kilka słoików. Łowię nimi oblechy.
Kiedy wychodzę w góry wracam do domu
Szwarc, mydło i powidło || Z Tater ||Bieszczady || Słowacja
Do ptaszorów jeszcze wrócę, a tu mam kolejny ranny strzał w Białą fabrykę. Fotka zrobiona z ręki w drodze do pracy.
1.
A jako ciekawostkę, nowa wersja okna z Manufaktury. Wiem że jest krzywa bo zrobiona z boku. Muszę przyznać, że mnie się podoba i zastanawiam się czy i jak tą krzywiznę korygować.
Wszystkie porady mile widziane.
2.Okno
Ostatnio edytowane przez BIKER ; 15.05.14 o 18:56
Fotek ostatnio trochę strzeliłem, ale z racji "wyzwolenia" warunkami pracy czasu mi brakuje na ich obróbkę. Korzystam jednak z odwiedzin wnuczki która rośnie jak na drożdżach i przynosi swoją obecnością mnóstwo radości.
1 czerwca byłem z wnuczką w łódzkim zoo. Ustrzeliłem kilka ptaszorów i inne zwierzaki.
1.2.
Reszta czeka
Ostatnio edytowane przez BIKER ; 6.06.14 o 19:03
język wnuczki i wymowna mina - bezcenne
Bodies: EM-1/HLD-7/MMF-3 + E-3/HLD-4/FL-50r
Szkła: ZD7-14, Leica25D/1.4, ZD 14-54 I, ZD 50/EX-25, Sigma 150, Z f1.4/50, Z f5/85-250
http://forum.olympusclub.pl/threads/79188-obraz-obrazem-za-każdym-razem
Ale fajowe te "dwa pyskacze"
Pozdrawiam.
Pyskaczów mam więcej, bo bardzo blisko podeszły. Troszkę ogrodzenie przeszkadzało, ale jakoś sobie poradziłem.
A co do wnuczki, to ona wyraźnie lubi być w objektywie, choć ja staram się strzelać bez ustawiania. Dlatego m.inn. wsadziłem ją na huśtawkę.Teraz czas na rejs i mam nadzieję nowe udane foty.
Dzięki wszystkim za wizyty.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
