Ten Tuwim miło kolorystycznie wyszedł ale chyba trochę za mało dołu![]()
Ten Tuwim miło kolorystycznie wyszedł ale chyba trochę za mało dołu![]()
Popraw stopkę, wg regulaminu powinna mieć max trzy wiersze. CIEKAWE JAK ZMIESZCZĘ TRZY WIERSZE ALE POSZUKAM. "A GDY JUŻ Z NAS OPADNIE": A gdy już z nas opadnie, łuska słów, i staniemy nadzy, w prawdzie, Co powie nam Bóg?; "BEZ DATY": Dojrzałość przychodzi, Zawsze nazbyt późno, Kiedy już powoli, Odchodzimy w tło; "ZWIERZĘTA": Ofiary naszej pychy, Pokarmy naszych głodów. HEHE UDAŁO SIĘ
Fakt trochę mało. Ale i tak się cieszę ze mi takie ujęcie wyszło, światła dostarczył mi..............taksówkarz swoim samochodem.
A swoją drogą Czarny próbowałeś oświetlić jakichś zabytek światłami samochodu i strzelić fotę???
Spróbój np. na kapliczkach w Łagiewnikach- wyjdą zaje............, jakby co to ja też.
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
Witaj Heńku!!.
Wiesz ja nawet najpierw pomyślałem o użyciu lampy, ale sytuacja się tak ustawiła, że powstała szansa na światła z samochodu na co zresztą zgodził się taksówkarz, i sotatecznie uznałem to za finalne światło.
To trochę efekt mojej ciekawości i wykorzystania rad z pewnej ksiąźki o nocnej fotografii. Tam wśród porad były światła samochodu a nawet latarka. Ponieważ ulica była lekko oświetlona uznałem że chcę zobaczyć efekt ze światłami samochodu bez doświetlania lampą, i tak ostatecznie pwstało to zdjęcie, choć w orginale balans bieli był nieco inny.
Na ostatnim zlocie w Łodzi byłem z kilkoma kolegami w lesie Łagiewnickim, gdzie też próbowaliśmy sfocić spowite ciemnościami dwie kapliczki używając do oświetlenia świateł samochodu. dwa zdjęcia mi za bardzo nie wyszły a więcej zrobić nie mogłem bo padła mi bateria w aparacie. Ale taki eksperyment nadal mnie kręci![]()
Z ostatnich najbardziej spodobały mi się - świt nad Łodzą i te z posta nr 1856. Eh, szkoda, że nie numerujesz zdjęć.
Fajnie, że eksperymentujesz bo czasami własnie z takich eksperymentów wychodzą najlepsze i najciekawsze zdjęcia. Gdzieś tez wyczytałem, że idealnie skomponowane zdjęcie może być dobre ale tak naprawdę wyjście poza utarte szlaki otwiera drogę do zdjęć świetnych. Oczywiście cześciej takie eksperymenty kończą się słabymi zdjęciami ale jak wyjdzie przynajmniej jedno na sto to już niezły sukces![]()
Witaj Persiku.
Fotki z posta 1856 są ponumerowane 1 to zamek w Bobolicach ustrzelony na zeszłorocznym zlocie a 2 to Światynia Diany, w obu zmieniłem trochę balans bieli i zrobiłem drobne kadrowanie w nowym programie Olympus Viewer 3 ustawiając balans na punkt szarości. Podobną metodą korektuję inne zdjęcia choć nie wszystkie. A co do eksperymentów, to warto sie pobawićświatłem również wieczornym. Teraz wracam do fotek ustawianych manualnie, bo bardzo mi się to podoba. Wiosenne kolory na pewno pomogą strzelić fajne fotki.![]()
Czekałem, czekałem i się doczekałem. W niedzielne przedpołudnie ruszyłem do ruin jednej ze starych fabryk. Ale najipierw poszukałem wiosny w parku Źródliska założonym przez Scheiblera jako dodatek rekreacyjny do osiedla Księzy młyn. A park to choć niewielki, urzeka urokiem ponad 100 letnich drzew dumnie rozposcierających swe długie ramiona. Pochodziłem więc sobie pośród nich, słuchając spiewu ptaków, patrząc na kąpiące się kaczki i wypatrując wiosennych obrazków z cieniami drtzew na tle błękitnego nieba.
1 wysepka na parkowym stawie
2 wodne odbicia
3. Scenka znad stawu
W nastepnej części pokaże kolejne fotki![]()
Podczas powrotu ze spaceru po parku Żródliska, tarfiła się nie tylko mnie, fajna scenka.
Mała wiewiórka przyszła do kiosku z gazetami........chyba po orzeszki, a ja ją Olkiem potraktowałem i mam![]()
Wpadła po wiadomości ze świata, w parku się może nudzi. Fajne
XZ-1, OM-1, 12-40, 100-400