Mylisz się. Zasadnicza różnica między dedykowanym manualnym szkłem, a podpiętym przez przejściówkę jest taka, że ten pierwszy ma styki do sterowania przysłoną. To całkowicie zmienia komfort pracy. Ostrzenie manualne to żaden problem w większości sytuacji zdjęciowych. Bez sterowania przysłoną jest kicha. Musisz do ostrzenia otwierać na full obiektyw, a potem ręcznie przymknąć do odpowiedniej wartości przysłony. W tym czasie z kadru Ci wszystko ucieka (ptacy, dzieci, itd.).