50 do portretu to ciut malo... 85-105.. jest super.
chyba ze do całej sylwetki...
50 do portretu to ciut malo... 85-105.. jest super.
chyba ze do całej sylwetki...
Jeśli to ma być typowy portret, to jednak ekw50mm wydaje mi się byc za szeroko... Chociaż, ta ogniskowa jest świetna. A zestaw e4x0 z zd25 (plus skórzana kabura) to zestaw marzenie -szkoda jedynie, że szkło nie jest ciut jaśniejsze - przynajmniej f/2 by było...
14-54 jest na pewno bardziej uniwersalne. Upoluj tanio jedno i drugieUżywke 14-54 kupisz za 1000zł jak poszukasz (na giełdzie chyba nawet jest), zapoluj na tanią używkę 25ki i już : )
pozdr
Przy takim dylemacie postawiłbym na 14-54, zdecydowanie. Właśnie ze względu na uniwersalność tego szkła, bo nigdy nie wiesz...
Posiadam obydwa szkła. Od kiedy mam "naleśnika" 14-54 leży w plecaku i wyjmowany jest bardzo rzadko. Już nie wspomnę o tym jak fajnie prezentuje się zgripowany E-3 z 25/2,8
Ja po prostu lubię rysunek tego obiektywu, jest dość miękki a portret do pasa maluje się naprawdę przyjemnie. Oczywiście do ciaśniejszych kadrów to szkło już się nie nadaje.
Jeśli nie zależy Ci na tym, żeby mieć poniżej lub powyżej 25mm to możesz śmiało brać "naleśnika", to jest naprawdę przyjemne szkiełko.
Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011
[...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]
BernArt - Moje zdjęcia
Kiedy ja chce 50tke... Lubie to... do bliskich mam 40-150 a 14-42 nie za bardzo mi odpowiada... Z tym ze gadalem jeszcze z kumplem co mowi ze bez sensu jest ta 25tka... w ogolnym rozrachunku zyskuje nie wiele a doplacam 400zl i mam 14-54... ktore mi sie przyda do teatru, portretu i nawet u cioci na popijawie, jak bedzie malo swiatla, a prawie zawsze tak jest... Jednakze sory panowie, poki co zbieram na nowa puszke, bo e400 to ledwo na streeta sie nadaje :P (oczywiscie moj model)
ConradDS- ja bym bral sigme 30/1.4... Jakbym mial kase
Co do ogniskowych, ja sie juz bawilem 50tka na FF i bylem nie przyzwyczajony do takiego znieksztalcenia bo zapomnialem ze to FF a nie crop x2 :P
Ale jak sie skapnolem to odrazu inaczej sie zaczolem bawic, wedlug mnie to jest bardzo kreatywna ogniskowa...
Pozdrowka,
Czarek
Czy AF jest obowiązkowy
Jeśli nie to do portretu polecam 50 1,8 OM z przelotką wyjdzie jakieś do 300zł i to przy założeniu, że szkło będzie w naprawdę super stanie.
Szkło bardzo ostre, a i małą GO można się już pobawić z tym, że pozostaje doskonalenie oka pod kątem AFuale satysfakcja z uzyskiwanych efektów ogromna.
Dodatkowo z serią E4xx wygląda jeszcze lepiej niż z ZD25. Wiem że wizjer w tej serii olka jest miniaturow, ale się da albo moje oczysko jest jakieś niestandardowe![]()
Ostatnio edytowane przez arhtus ; 24.01.11 o 23:50
14-54 ze względu na uniwersalność jest nie do pokonania. Nada się "wszędzie", a i portret śmiało można w to wliczyć. Jeśli nie świruje się na temat wielkości to przy cenie 1000-1200 za używkę jest idealny. Nie wyobrażam sobie teraz nie mieć tego szkła, to koń pociągowy moich zdjęć.
Manualne OM'y są bardzo przyjemne. Nie wiem czy wizjery e400 i e420 się różnią, ale przy odrobinie wprawy ostrzenie na f1,8 nie jest wielkim wygibasem.
PS. W czym 70-300 jest mniej portretowy od 40-150 ?