z innej komody...
z innej komody...
" Fotografując staraj się pokazać to, czego bez Ciebie nikt by tego nie zobaczył".
Zupełnie ja moja babcia Chyba każda epoka "wytwarza" pewien typ urody przez co kobity są prawie nie do odróżnienia W latach 70-tych prawie wszystkie wyglądały jak z zespołu ABBA. Ale se teraz narobiłem
Fujifilm X100, mju II, panasonic sx1, Fujifilm Wide 210 Instax.
Dziadek mial wiele kobiet... oczywiscie w szufladzie
Podobaja mi sie zdjecia z trzeciej dekady ubieglego wieku.
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
Oczywiście, ze tak... a spójrz na te obecne instagramowe, celebryckie, selfi, portrety dziewcząt i znajdź między nimi różnice
Nie wiem czy ktoś zauważył, ale na zdjęciach dziadkowych dziewczyn rzuca się w oczy "glamur" co też czyni je podobnymi.
Oczywiście chcę dodać na koniec, ze jestem zachwycony kolekcją pięknych zdjęć, pięknych dziewczyn dziadka.
Fajne repro. Te foteczki, to kiedyś była odsłona fotografii, która mówiła ludziom do czego ma służyć fotografia. Jak pokazują te odkurzone portrety, służyła dobrze, dawała świadectwo o ludziach, trochę o epoce, o stylach. pozach, makijażach, ubiorze, modach, dekoracjach, o świetle, o podejściu fotografa do modela, o formach pozowania.
Podoba mi się taka retrospekcja systematycznie wyłożona, technicznie wyważona.
Pzdr, TJ
Ostatnio edytowane przez ajan ; 3.05.19 o 14:31
" Fotografując staraj się pokazać to, czego bez Ciebie nikt by tego nie zobaczył".