| OlyJedi
Cud miód temat, bo o to samo się miałam pytać.
Jutro spędzam całą noc na dworze (tak do 6 tej rano) i właśnie się zastanawiałam, jak najlepiej zabezpieczyć później aparat. Rozumiem, że zapakować w torbę i pozostawić w stanie nienaruszonym (akurat się wyśpię). To dobrze
Jeśli masz duże torebki z zamknięciem strunowym to taki jeden jest idealny.
| OlyJedi
Lovepro chyba nie chroni przed dostępem wilgoci, a tu chodzi o to, aby uchronić sprzęt przed kondensacją - czyli torebki szczelnie odcinające od wilgoci. Czyli wg. rady Dobasa 2 torby foliowe zawiniete jedna po drugiej.
To znaczy jak sądzę, że po przyjściu do domu, natychmiast wkładasz aparat do dwóch sklepowych reklamówek, zawiązujesz, i czekasz? A ile czasu to ma trwać?
E-3, E-300, ZD 14-54,ZD 40-150, ZD 35, ZD 50, ZD 70-300, ZD 50-200, ZD 9-18, ZD 35-100, EC-14 FL-36, FL-50R
Wychodzenie z ciepłego pomieszczenia na zewnątrz, nie powoduje kondensacji wilgoci. Powrót z wyprawy foto w chłodne dni do ciepłego pomieszczenia wywołuje kondensację pary wodnej na wszystkich chłodnych przedmiotach. Wiedzą to dobrze "okularnicy". Normalne zjawisko fizyczne. Wracając z do domu, jeszcze na zewnątrz lub w chłodnym korytarzu pakuję aparat w cienki, a co najważniejsze, szczelny worek (bez otworów), najlepiej cienki i elastyczny (może być nowa, cienka jednorazowa reklamówka). Po włożeniu uszczelniam w prosty sposób poprzez kilkukrotne skręcenie folii na wolnym końcu i zabezpieczam przed rozszczelnieniem przyciskając skręcony koniec ciężarem aparatu w torbie/plecaku. Jeśli chcemy szybciej ogrzać sprzęt, to wnosimy go w tej szczelnej postaci do domu i kładziemy go z dala od silnych źródeł ciepła, aby powoli osiągnął temperaturę pomieszczenia. W plecaku trwa to dłużej, gdyż ścianki plecaka opóźniają ten proces.
PS.
1. Jeśli sprzęt ogrzewa się w torebce szczelnej na wierzchu (poza plecakiem), to można temperaturę aparatu ocenić poprzez dotyk dłoni przez cienką folię.
2. Sposób polegający na ułatwianiu wnikania wilgoci do wnętrza poprzez otwieranie wszystkich otworów należałoby opatrzyć dopiskiem: Nigdy tak nie należy robić!
Czarny aparat z gorszego systemu
Moja galeria: http://picasaweb.google.com/Cadman1959
Prawdziwe kompendium wiedzy i w bardzo przystępnym języku napisane. Cadman - gratuluję 50-200. Podziwiam i mam ogromną chrapkę nań.
E-3, E-300, ZD 14-54,ZD 40-150, ZD 35, ZD 50, ZD 70-300, ZD 50-200, ZD 9-18, ZD 35-100, EC-14 FL-36, FL-50R
Dziękuję Piotrze/Grzesiu. Cieszę się, że mogę służyć swoimi doświadczeniami i poradami. Zuiko 50-200 jest wart swojej ceny. Nowego bym nie kupił, gdyż cena nowego przekraczała moje możliwości, jak i rozsądne granice inwestowania, wg mnie.
Czarny aparat z gorszego systemu
Moja galeria: http://picasaweb.google.com/Cadman1959
jakos nie zauwazylem zeby sprzet w moim plecaku byl kiedykolwiek wilgotnyZamieszczone przez pafcio
BTW.
kiedys zapakowalem caly plecak w torbe i dopiero wnioslem do cieplego pomieszczenia - proces "stygnięcia" sie znacznie wydłużył....
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
| OlyJedi
Czyli co, bo się pogubiłam w tych radach. Rozumiem, że mam sobie szykować worek foliowy i jak skończę użytkować aparat na zewnątrz, zawinąć w ten worek, włożyć do torby. Po powrocie do domu poczekać, aż się ogrzeje, tak? (Ta woda wtedy zamiast na aparacie, osiądzie na folii, dobrze mój humanistyczny łepek kombinuje?)
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
