Hmm... nie wiem w czym mialby tkwic problem. Widzialem takie ringi na allegro w cenie okolo 150zl. Chyba nawet byly uniwersalne. W sumie to proste rozwiazanie, bowiem kółko do ktorego lutujesz diody to po prostu plytka drukowana z obwodami i kabelek do zasilacza i wsio gra. Sadze ze gdyby wykorzystac jasne LEDy (ale nie te 1W) to sadze ze w odleglosci do 10cm naprawde jasno byloby ze HEJ. Co zas sie tyczyc ma balansu bieli to sadze ze mozna chyba skorzystac z bialej kartki. Wezmy pod uwage ze skoro orygilany ring jest tak cholernie drogi to troszke wieksza zabawa i mozna osiagnac namiastke tego, zwlaszcza ze nikt z was zawodowo nie robi makr bo w takim przypadku inwestycja bylaby nieodzowna.Zamieszczone przez luc4s
Odpowiedz z cytatem
jestem do jutra bez kompa wiec nie wiem jak te foty ktore zrobilem beda wygladac na monitorze. Moim zdaniem 35 mm to za mala ogniskowa do zywego makro. Ponoc niezlym rozwiazaniem jest ex 25 + 40-150, jednak trzeba doswietlac lampa. Zrobilem fajny doswietlacz do fl50, ale marzy mi sie ring flash. Niestety ten olkowy jest koszmarnie drogi. Co Ci mam poradzic...mysle, ze zd35 masz faktycznie zbedny, jednak w Twoim wypadku zamienilbym go nie na sigme ale zd14-54.
