jedna z pierwszych fotek
jedna z pierwszych fotek
Wydał wydał - dziś się tym zajmę pod wieczór
Dzięki za linka.
ORF Viewer 1.10 - program do szybkiego przeglądania plików ORF (100% "czystej" Javy)
Obsługuje również E-30, E-620 i E-P1
Abo rawa wrzuć![]()
zZz
Zdecydowanie. Nie wiem czy ktoś pisał wcześniej ale skrobnę mała listę informacji o używaniu Li-xxx.
Ok co do samych ogniw nie jest wcale tak prosto je załatwić na "amen" ale ponieważ akumulatory występują prawie zawsze, ze elektroniką regulującą ładowanie - można do prowadzić do ich "śmierci" poprzez rozładowanie do "zera" i pozostawieni bez ładowania na jakiś czas. Po takiej operacji może się okazać że nie uda się "akku" naładować (Same ogniwa zazwyczaj się da ale nie jest to trywialna zabawa).
Poza tym przypadkiem najczęstszym problemem nie jest całkowita "śmierć" lecz utrata pojemności (czasami bardzo znacząca).
Czego nie lubią Li-xxx:
- przechowywania w stanie rozładowanym (oprócz efektu w skrajnym przypadku opisanego powyżej także powoduję spadek pojemności - ile nie znalazłem takich danych)
- przechowywania w stanie całkowicie naładowanym - spadek pojemności ściśle zależy od temp przechowywania: dla temperatury > 25[C] jest około 50%!! w ciągu 6-12 miesięcy. Utrata jest trwała! Obniżenie temp przechowywania w takim stanie do ~10[C] ogranicza utratę p. do 2-5% na rok. Duża różnica. Co ciekawe przechowywanie w stanie naładowania ok 40% w podwyższonej temp (>20[C] nie powoduje drastycznego obniżenia pojemności - w takim wypadku jest to też parę procent rocznie (oczywiście obniżenie temp. tylko pomaga zachować dobrą kondycję ogniw)
- permanentnego ładowania (co często wynika nie bezpośrednio z przepływu prądu przez ogniwa - regulator zakończy ładowanie) ale właśnie przechowywania ogniwa 100% naładowanego w ciepełku ładowarki.
- ładowania w temperaturach poniżej zera (niestety nie mam szczegółowych informacji co się z nimi dzieje w takim stanie)
Co nie przeszkadza Li-xxx:
- ładowanie częściowo rozładowanych ogniw (prawdą jest, że praktycznie każdy typ akumulatorów ma w jakimś stopniu "efekt pamięci' natomiast dla Li-xxx jest nieistotny). Można spokojnie ładować.
- duże (relatywnie do innych typów ogniw) prądy rozładowania i ładowania
Na co i tak nie ma się wpływu:
- cykle ładowanie rozładowanie - tu każdy akumulator traci i nie ma na to rady. Większość producentów podaje, że wytrzymują około 500 cykli. Tylko, że to ściśle zależy od jakości ogniw, sposobu ładowania i poszczególnych egzemplarzy (rozrzut technologiczny. W praktyce dobre ogniwa poprawnie eksploatowane powinny spokojnie wytrzymać 750 - 1000 (oczywiście pojemność po 1000 cyklach będzie mniejsza niż na starcie)
Do moderatora:
- może NTW i należało by przenieść?
Canon S100 Hands-on (Featuring Olympus XZ-1)
http://www.youtube.com/watch?v=8dfn-...ayer_embedded#!
Czy ktoś z Was używa takiej tulejki do XZ-1, jeśli tak proszę o opinie...
http://allegro.pl/adapter-52mm-do-ol...989356226.html
Ja mam ,jak dla mnie jest super.
Pasuje idealnie.
Dziękuję za informację, właśnie szukam czegoś dla siebie i ta wydała mi się rozsądna cenowo.
Witam wszystkich,
Mam pytanie, bardzo spodobał mi się ten aparat i zamierzam go sobie sprawić. Mocno przymierzam się też do zakupu opcjinalnego wizjera vf-2. Po pierwsze: czy ten wizjer jest wart swoich pieniędzy? Czy ktośz forum ma może taki i może polecić lub odradzić ten zakup? Po drugie, nie bardzo mam pomysł jak miałbym nosić w etui xz1 zprzyłączonym wizjerem. Czy jest jakieś dedykowane etui pod taką konfigurację?