mam już ten futerał. Sądząc po wypełnieniu i grubości aparat będzie dobrze chroniony przed udarami. Ma jeszcze kieszonkę na kartę, bateria też powinna wejść. Na wizjer niema miejsca. To jest zresztą następny dowód na to, że wizjer nie jest pakowny i spokojnie można go sobie odpuścić.
Na razie przypiąłem z boku naraz do pasa nośnego i biodrowego w plecaku rowerowym i chyba jest dobrze.
Przynajmniej mogę się dostać do aparatu bez ściągania plecaka z pleców.