No właśnie co jest poręczniejsze przy widoczkach i co lepiej zda egzamin?
No właśnie co jest poręczniejsze przy widoczkach i co lepiej zda egzamin?
proste: klasycznie to pilot a jeśli jesteś burżujem albo majsterkowiczem to kabelek... RM-2 i tak rządzi w swojej prostocie.
Wiesz, zawsze możesz użyć samowyzwalacza albo opcji anty-shock (opóźnienie migawki) i też problem rozwiązany
mi łazi po głowie pilot i muszę kupić to ustrojstwo w końcu
Sebastian
www.sebastianlewandowski.pl
pilot przydaje się też przy długim naświetlaniu. Nie martwię się że naświetlając zdjęcie np. 50 s drżenie ręki przeniesiesie się na aparat, mimo, że na statywie to zawsze lekkie poruszenie może wyjść a tak z drżącym pilotem zdjęcie wychodzi dobrze![]()
Jesli zdecydujesz się na pilota to mogę polecić Ci zamiennik RM-1
Kupiłem u tego człowieka i wszystko jest w porządku
http://www.allegro.pl/item181453261_...500_e2500.html
c-7070