Dynamika jakaś jest w tym dziecku, ale przewaga otoczenia ją zabija. To wymaga jakiegoś umiarkowanego zbliżenia się z aparatem do dziecka i polowania na ruch.
Pzdr, TJ
Udało Ci się poruszyć zdjęcia...
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
dla mni etroche slabo z ta dynamika