U mnie faktycznie "posypał się" chip. Dodzwoniłem się za pierwszym razem i pytam czy pakować i wysyłać drukarkę. Bardzo uprzejmy chłop z koreańskim akcentem zaproponował wysyłkę chipa pocztą. Byłem w stanie nawet zapłacić za to cudo gdyż nie mogłem odszukać dowodu zakupu. Ale chyba wystarczyło powiedzieć, że: "przyciskanie resetu nie przynosi skutku". Proponuję spróbować![]()