Zapewne masz rację, popatrz jednak na porę robienia zdjęcia - godzina 13:04
Wprawdzie to październik, ale znowu tak ciemno to nie było
Za plecami miałem duże okno - twarze fotografowanych osób były więc oświetlone od przodu.
Zapewne masz rację, popatrz jednak na porę robienia zdjęcia - godzina 13:04
Wprawdzie to październik, ale znowu tak ciemno to nie było
Za plecami miałem duże okno - twarze fotografowanych osób były więc oświetlone od przodu.
To co ty widzisz to okolo 8EV to co matryca widzi to okolo 2EV.Zalezy na co mierzysz.Jesli akurat ustawisz na cos co zmiesci sie w 2EV to pozostale miejsca beda juz albo za jasne albo za ciemne(biale,czarne)
Druga sprawa to to,ze ja kitem ustawiam z automata ostrosc w bardzo ciemnych miejscach ,widocznie moj kit jakis lepszy abo inny.Ustaw sobie tak ze jak nie potwierdzi ostrosci to nie wyzwolisz migawki-wtedy popatrz.
Ostatnio edytowane przez Mirek54 ; 3.01.11 o 23:34
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Witaj
Oko ludzkie ma rozpietosc okolo 20 EV i wydaje CI sie ze duze okno = jasnosc jak na dworzu w pokoju ale to
tak naprawde zludzenie bo w pomieszczeniu masz o wiele razy ciemniej niz na dworzu na otwartym terenie.
Matryce w Olkach wyciagaja srednio okolo 6.5 EV uzytecznej rozpietosci
tonalnej wiec jak porownac to do oka ludzkiego to aparat wyciaga
zaledwie 1/3 tego co widzisz "na oko"
W ksiazce foto podawali ze w pomieszczeniu masz okolo 20-40 razy ciemniej
niz na dworzu czyli naprawe masz spora utrate swiatla wzgledem
sprzetu foto ktory znacznie gorzej spostrzega swiatlo.
To co dla Ciebie wydaje sie widoczne i jasne wcale takie nie jest
dla Twojego apartatu z AF-em + ciemnym szklem
Ustaw w aparacie czulosc 200 ISO i
pomierz swiatlomierzem jaki czas wypadnie Ci przy swietle zastanym
dla pomieszczenia a jaki czas wyjdzie CI na dworzu poza pokojem.
Bedziesz wiedzial jaka jest roznica w swietle miedzy otwartym terenem a Twoim pokojem.
Nie napisales jaki tryb AF miales ustawiony w aparacie.
Ja zawsze ustawiam na centralny punkt i przekadrowuje abym
mial pewnosc na co ma mi ostrzyc aparat.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez Darekw1967 ; 3.01.11 o 23:55
Nie ma brzydkich aparatow tylko wina czasem brak
dzięki za odzew, oczywiście popróbuję. Jutro sprawdzę ale wydaje mi się że tak mam ustawiony aparat że musi być ostro aby pstryknąć zdjęcie.
Wiem że do części zdjęć miałem ustawione wspomaganie AF lampą błyskową [stroboskop]. Teraz nie jestem w stanie określić jaki to miało wpływ na zaobserwowane rozmycie (chyba nie było specjalnie widocznej różnicy). Postaram się znaleźć chwile czasu i na spokojnie w jednolitych warunkach popstrykać przy różnych ustawieniach aparatu.
Bardziej chodziło mi o pomoc w diagnozie (wiem że to trudno tak zdalnie "wybadać") czy to może być wina sprzętu czy po prostu "tak jest" i muszę się z tym faktem pogodzić [jak z wieloma innymi po przesiadce z kompaktu ;]. A jeśli właśnie "tak jest" to jeszcze poproszę o kilka słów uzasadnienia [ja umysł ścisły jestem oporny na tłumaczenia "tak jest i tyle"
No i o zerknięcie fachowym okiem i podpowiedź w stylu [jeśli oczywiście sprawa jest taka prosta]: "1/80 to długi czas i może być rozmazane" lub coś podobnego.
Wiem, że te dołączone zdjęcia są mało "przestrzenne" ale tak sobie myślę, że gdyby to była wina AF to pewnie by łapał ostrość albo trochę bliżej albo trochę dalej, więc nawet na rozmytych zdjęciach było by widac np. ostre ucho albo fragment przedramienia. Tego zjawiska raczej nie zauważam. Jak już jest rozmyte to wszystko. Czyli co? Problem ze stabilizacją? Albo za bardzo mi ręce latają, albo coś nie halo w pudle???
Ależ napisałem właśnie tak mam, Tylko centralny punkt i celuje na twarz.Nie napisales jaki tryb AF miales ustawiony w aparacie.
Ja zawsze ustawiam na centralny punkt i przekadrowuje abym
mial pewnosc na co ma mi ostrzyc aparat.
[tak na marginesie to trochę brakuje mi możliwości zmiany nastaw programów tematycznych - ustawiając np. portret za każdym razem muszę manualnie zmieniać AF na centralny punkt].
pozdrowienia dla wszystkich
Ostatnio edytowane przez nedalnib ; 3.01.11 o 23:53
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Wiem, wiem, zakleję To przyzwyczajenie z kompaktu.
Ale powiedz, nie było by fajnie mieć na pokrętle kilka piktogramów (portret, szybka akcja, krajobraz, itp.) i w każdym z tych trybów ustawić co tam uważasz wedle swojego uznania? (np. priorytet przesłony lub czasu, tryb pracy AF, lampa wspomagająca AF włączona/wyłączona, WB itp.) Jednym słowem kilka różnych ustawień pseudo-manualnych (z możliwością swobodnej edycji) i podpięte na szybko pod kręciołek? Żeby łatwo zapamiętać co gdzie ustawiłeś to właśnie podpięte pod jakieś piktogramy/symbole.
Wiem, można za każdym razem wybierać wszystko samemu i dowolnie ustawiać/przestawiać ale czasami trzeba by spędzić kilka minut co zdjęcie żeby wszystkie ustawienia pozmieniać.
To tak na marginesie
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Ponieważ "lubię wiedzieć" to poproszę o jakieś przykładowe modele takich aparatów
Praktycznie wszystkie lustrzanki z wyższej półki mają na pokrętle trybów pracy pozycje dla indywidualnych ustawień użytkownika. Na pewno jest to w jedno- i dwucyfrowych Canonach, jedno- i trzycyfrowych Nikonach oraz w D7000, w Sony A850/A900 i pewnie paru innych...
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
stareńki e-1 ma przez przycisk+rolka
e-3/e-5... hmmm nie wiem gdzie...
# https://grizz.pl #