Kolejne kropelki :-) Tym razem w innym miejscu, inna pora, inny film, ale aparat i obiektyw ten sam :-)
http://grabun.com/zdjecia/2007/kropelki-pomaranczowe/
Kolejne kropelki :-) Tym razem w innym miejscu, inna pora, inny film, ale aparat i obiektyw ten sam :-)
http://grabun.com/zdjecia/2007/kropelki-pomaranczowe/
1 - przesadziłes z GO, albo kadrem... za mało ostrych elementów...
2 - no! lepiej
3. znów jakoś tak bezpłciowy kadr :/
4. jw. w sumie mało widać
5. i kolejne z zupełnie przeze mnie niezrozumiałym sposobem ucięcia traw
6. aaaa kolejne... ale wsuumie oprócz dwójki najlepsze.
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
Dziękuję za komentarz. Problem, moim zdaniem, polega na tym, że te zdjęcia nie są do oglądania pojedynczo, a bardziej jako całość, żeby nie powiedzieć "cykl". Każde oddzielnie pewno nie jest samo w sobie interesujące, ale mi bardzo podobają się jako całość.
trudno sie z tym nie zgodzić, myślę że to stwierdzenie potrzebne było na początku(jako wskazówka) jak patrzeć na zdjęcia.Zamieszczone przez lgrabun
Pojedynczo nie sprawiają takiej wrażenia jakie sprawiają jako całość.
Pozdrawiam.
f.
było sobie życie
Ano, masz pewno rację, Fotomic. Ostatnio mam "fazę" na "znajdź temat i wyczerp go do cna". Tak było z moimi "polami", tak jest i z kropelkami. Dlatego patrzę na te zdjęcia jako na cykl fotografii.
Tak w oderwaniu od kolektywu to tylko numer dwa mi się prawdziwie podoba :-)
Bardzo podobają mi się te fotkiWszystkie fajne więc nie chcę oceniać w jakiejś skali wszystkie mi się podobają
![]()
Zapraszam na moją stronke http://www.fotoholic.pl
jako tematyczna seria przynajmniej dla mnie robi pozytywne wrażenie. Pozdrawiam.![]()
Na pewno zyskują jeśli traktować je jako całość. Ale... na obu seriach kropelkowych brak mi ostrości. Nie znalazłam kadru aby choć jedna kropla była żyletowato ostra. Wiem że tu bliki grają główną rolę... ale brak, no brak...![]()
Ostro będzie, jak dojdzie do mnie Tamron 90/2.5. A w przypadku "kropelek pomarańczowych" brak ostrości był po części założony (pełny otwór przesłony); miało być miękko i baśniowo. Bo przecież nie zawsze ostrość definiuje poprawność zdjęcia, prawda? :-)Zamieszczone przez agapiet
Dziękuję raz jeszcze wszystkim za miłe komentarze.
W "Polach" ostrość mi zupełnie nie robiła różnicy - były na tyle abstrakcyjne że nie miało to znaczenia. Tu zaś, może przez te realistyczne trawy - jakoś mi przeszkadza. Bliki są malownicze i odrealnione, trawy z tymi nieostrymi kroplami - ani takie, ani siakie.
To tylko moja opinia. Wiem że Ty jesteś autorem i skoro zamierzyłeś - tak ma być![]()