http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
"Fotografując staraj się pokazać to, czego bez ciebie nikt by nie zobaczył." Robert Bresson
Mirek chyba nie myślisz, że syn dostanie od nas aparat i powiem mu "Synu aparat jest wstrząsoodporny i wodoodporny więc możesz go rzucać i topić" To nie jest mała kwota wobec tego jak mogę wolę dołożyć te 100-150zł i mieć pewność, że będzie mu długo służył. No i nie biegać za nim na klęczkach asekurując aparat a zająć się robieniem zdjęć samemu. Ja sam często trzymając taki aparat w ręce nie czuję się pewnie, bo nie jest to lustrzanka, która idealnie dopasowuje się do rąk. Żona zapewne też skorzysta czasem z niego do nagrań przy różnych występach, bo jej Samsung już ma ponad 6 lat i do drogich nie należał.
Zapraszam na: stronę - www.mikolaj-kalina.com foto blog -http://mikolajkalina.wordpress.com/
Ja mialem prosciej.Wnuk dostal Yoschice T2 i jedna "karte" na dwa tygodnie do dyspozycji.Ale to bylo 14 lat temu. Teraz dzieci inne.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Mój dostał Revue AM Quartz (Mamyia ZE-2). Co prawda bez filmu, ale co tam, dwulatkowi to nie przeszkadza. I tak woli mojego Olka
u mnie to działa. Tyle ze i tak trzeba miec na "oku."
Pasek na szyji to nie wszystko. Ale to sa uroki bycia rodzicem mz.
Ps.
Młodszy u mnie na drugi, własny juz aparat dostał kompakta na film. Nauczył sie ze wciskając migawkę trzeba byc pewnym, bo film szybko sie kończy.
Jest dumny. Z siebie. Bo ma "na film"...jak tata
Ostatnio edytowane przez urzyszkodnik ; 17.02.15 o 12:57