Witam wszystkich.
Używałem w/w obiektyw z E-500 przez ostatnie dwa lata. Spisywał się znakomicie i nie sprawiał żadnych problemów. Raz tylko (ok. rok temu) w plenerze przestał ostrzyć. Zero reakcji na spust. Po kilkukrotnym włączeniu i wyłączeniu aparatu zaskoczył.
Teraz sytuacja się powtórzyła niestety, z tą różnicą że stan jest permanentny.
Po odpaleniu aparatu stabilizacja się włącza, pierścień fokusa wykonuje ruch w te i nazad (czyli silnik chodzi) ale nie ostrzy - zero reakcji na spust.
Jak go kupiłem (dwa lata i miesiąc temu), gadał tylko z 520 a pięćsetkę olewał. Ale po zaapgrejdowaniu pięćsetki dogadał się z nią. I było OK do dzisiaj. Parę dni temu pstrykałem nim i było pięknie. Dzisiaj go wyjąłem i kicha na całego, bo z 520 też nie gada.
To tyle opisu sytuacji.
Mam dwa pytania:
1 - Czy ktoś się spotkał z czymś takim w jakimkolwiek obiektywie (ja pierwszy raz) i co to może być?
2 - Jak wygląda serwis Panasonica w Polsce?
Ja mieszkam w Irlandii, a tutaj łatwiej znaleźć garnek złota pod tęczą niż dobry serwis w jakiejkolwiek dziedzinie.
Będę wdzięczny za chośby małe oświecenie w w/w dziedzinie.