Tlo dla krokusow jest zasmiecone, jakby kto rzucil wiazke starej slomy albo galazek. Wiec albo tlo ladniejsze, albo zupelnie zamazane tak by nie znac bylo odrobiny tej dziwnej faktury. Obydwie fotki sa byle jakie.
czesc.Ch.
Tlo dla krokusow jest zasmiecone, jakby kto rzucil wiazke starej slomy albo galazek. Wiec albo tlo ladniejsze, albo zupelnie zamazane tak by nie znac bylo odrobiny tej dziwnej faktury. Obydwie fotki sa byle jakie.
czesc.Ch.
Masz prawo tak sądzić i fajnie, że są osoby na tym forum o odmiennym zdaniu. ja jednak twierdzę, że ta klamka nie jest ot, klamką ale ma coś w sobie, nie powiem Ci co bo trudno mi to sprecyzować ale już samo to, że dyskutujemy o niej powoduje, ze była warta sfotografowania bo jakies tam emocje wzbudziłaZamieszczone przez suchar
.
rrrradek, ja nie uważam, zeby Tadeusz robił zdjęcia z tak niskich pobudek.Zamieszczone przez dinx6
ja też tak nie uważam, choć chęć wywołania dyskusji nie uważam za "niską pobudkę". ja tylko powiedziałem, ze fota jest dobra bo wywołała dyskusję.
pozdr.
Nie zgadzam się z tym. Wiele marnych lub przeciętnych fotek wywołało wielkie dyskusje (nie wyrażam teraz opinii o klamce Tadeusza). Nie można traktować tego jako argumentu, ze fotka jest dobra.
Ja robie zdjęcia ludziom, przedmiotom, naturze, które mi się podobają nie myśląc o tym czy wystawię je publicznie. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś dla tego celu fotografował (oczywiście o ile nie zarabia na tym). Jeśli coś wystawiam to dlatego bo chcę zasięgnąć opinii, ale to dopiero po fakcie zrobienia zdjęcia.
Z tą klamką to może w BW bym kombinował ewentualnie.
Oczywiście masz rację do tego, że jest dobra bo wywołała dyskusję zapomniałem dodać "i sie komus podoba oraz ktoś coś w niej widzi". Poza tym kto decyduje o tym, ze fotka jest dobra albo zla? jesteś w stanie mnie przekonać o tym, ze zwykły pstryk zrobiony telefonem jest kiepski jak mi sie spodoba? Określenie dobry czy niedobry jest tak subiektywne, ze ciężko stwierdzić kto ma rację, no chyba, że chodzi o matematykę, tam wynik jest tylko jeden.
Źle sformułowałem "dobra fotka". Wiadomo, o "dobroci" fotki można mówić tylko w zakresie jej technicznego wykonania, chociaż i tu można sie spierać czasami. Natomiast co do artystycznych i estetycznych walorów to tylko możemy wyrazić swoją opinię a nie mowić czy fotka jest dobra. Tak jak piszesz: dla mnie dobra fotka to taka, która podoba się mi.
A do mnie "klamka" przemawia (w przenośni mówię) i to nie tyle ona co całe zdjęcie, te stare drzwi, zardzewiały metal wystający z pod dechy, łuszcząca się farba, ot czuję upływ czasu patrząc na to zdjęcie.
Dziękuję wszystkim za zabranie głosu.
Dinx,
Podoba mi się Twój komentarz szczególnie:
ponieważ poparłeś swoją ocenę konkretnym uzasadnieniem.fotografując kwiaty sprawnie ukazujesz drzemiącą w nich subtelność, kruchość, zmysłowość, plastykę formy, światło rozlewające się po listkach. powyższe zdjęcie pokazuje, że umiesz za pomocą obiektywu "rozmawiać z kwiatami", "przekonać je" by ci pozowały.
wytłumacz mi jednak proszę, co cię pociąga w zdjęciu obskurnej klamki? mam na myśli Twoje poczucie estetyki, także generalny sens tej pracy. co autor chciał przez nią wyrazić? a może po raz kolejny chodziło "tylko" o wywołanie dyskusji?
Suchar,
Podoba mi się Twój komentarz:
ponieważ jest w nim argumentacja.Kwiatki, nie pierwszy juz raz, swietne. Subtelne, delikatne, klimatyczne. Swieze. Bardzo mi sie podobaja i smiem twierdzic, ze to jest jeden z dobrych sposobow fotografowania kwiatow. Natomiast klamka jakos mnie nie przekonuje... Ot, klamka. I to brzydka, z brzydkiem cieniem. Zdecydowanie mi nie podchodzi ta fotka, w przeciwnienstwie do krokusow, ktore sa bardzo ladne.
Generalnie nasuwa mi sie taka myśl. Fotki wystawiane tutaj oglądają także forumowicze mniej zaawansowani i dla nich lakoniczne komentarze typu fotka klimatyczna, dobra, zła, zwykła, słaba, powalająca, itd., mało mówią. Każda szerszy komentarz o jakiejkolwiek fotce tu wystawionej pozwala doskonalić umiejętność patrzenia oraz konfrontować opinie różnych widzów ze swoim spojrzeniem.
Jesli chodzi o dyskutowane w tym wątku dwie fotki, to sądzę, że gra pewną rolę tutaj zderzenie niejakiej słodkości i przymilności wiosennych kwiatuszków z chropowatością, brzydotą i martwotą, prostotą (można to nazwać, jak ktoś lubi - nijakością) tematu "klamka" oraz monochromatycznością zdjęcia i monotonią z niej wynikającą.
Wzdłużny blik na klamce jest bardzo nieprzyjemny dla niektórych oczu, a dla moich mniej, ponieważ pochodzi od wyślizgania powierzchni metalu, a więc świadczy o tym, że klamka jest używana. Z drugiej strony stan desek i okucia przemawia za tym, ze zarządca, czy też właściciel drzwi nie ma wielkiego poważania dle nich, ponieważ pewnie wychodzi z tego założenia, że to co mało uzywane, nie zasługuje na systematyczną konserwację. W zdjęciu klamki zaciekawił mnie brąz farby, jej matowość, prostota kształtów i spojeń oraz faktura farby w ostrym świetle wiosennym.
Idea niezamieszczania tego rodzaju fotek nie jest mi obca. Z drugiej strony, jeśli na forum będą zamieszczane tylko fotki wysokiego lotu, to niezaawansowani użytkownicy nigdy się nie dowiedzą (z tego forum), jaką drogą do tego się dochodzi. Dlatego uznałem, że zdjęcie jest warte wystawienia.
Pzdr, TJ
Ogólnie robisz takie zdjęcia, że nawet nie zaglądamale krokusy kadrem i plastycznością poza kilkoma błędami są spoko
![]()