3 tygodnie temu polowalem z aparatem na spore nietoperze. Troche ciemno bylo.
Niestety biegnac ze sprzetem w reku nie zauwazylem lancucha przecinajacego sciezke i zaliczylem piekna glebe. Moj zestaw na nietoperze skladal sie z ZD 50-200 oraz E3 z podpieta Fl-36R. Caly sprzet dziala dalej ale plastikowa Fl-36R nie dala rady - pekla jej mocujaca stopka.
Usterke potraktowalbym raczej jako dobry pretekst do upgrejdu lampy na Fl-50 ale Fl-36 uzywam rowniez do nurkowania (posiadam do niej specjalna obudowe Oly). Dlatego tez pytam wasze madre glowy o porade - moze macie pomysl jak to naprawic albo wzmocnic, aby dalej lampy mozna bylo uzywac ?
Ponizej fota z uszkodzeniem - sorki za ostrosc.