Witam,
Po obejrzeniu poniższego filmiku
doszedłem do wniosku że czas wziąć się do roboty.
Tak oto powstała idea stworzenia zewnętrznego zasilania na 4 baterie AA do lampy Olympusa model .
Koszt wszystkich potrzebnych materiałów:
-jeżeli ktoś posiada takie narzędzia jak lutownica, cyna, kable ,cęgi itp. To koszt naszego uleprzenia wynosi około 15 zł
A należą do nich:
-Koszyczek na 2 baterie AAA który musi się zmieścić w miejsce baterii w lampie.
-Zamykany koszyk na 4 baterie AA
-Koszulkę termo kurczliwą lub taśmę izolacyjną
Sami widzicie że koszt jest zachęcający a części są dostępne na giełdach elektronicznych lub na alledrogo.
OK a teraz to co najtrudniejsze czyli zabawa w małego inżyniera.
Oto i schemat do przerobienia koszyczka na 4 baterie:
Pamiętajcie żeby nic się nie zwarło tam gdzie nie powinno, prowadzi to bowiem do spalenia układu który tworzycie. Dobrze jest zrobić test na sucho i sprawdzić czy jest napięcie multimetrem.
Gdy mamy koszyk przygotowany czas na wyprowadzenie zasilania na zewnątrz .
Korzystamy w tym celu z koszyczka na dwie baterie AA tak jak widać to na zdjęciu.
Radze wybrać kable o małej średnicy , żeby wywiercić w obudowie jak najmniejszą dziurę .
Teraz wystarczy wywiercić małą dziurkę w pokrywie baterii, którą mamy w lampie (są różne rozwiązania tego problemu, ale ja polecam wywiercić małą dziurkę w miejscu gdzie nie ma aluminium, przy ewentualnej sprzedaży jeżeli komuś nie spodoba się nasz patent zawsze może go wymontować a lampa poza małą dziurą nic nie traci).Przewlekamy kable przez dziurę i łączymy nasze oba koszyki.
Pamiętajcie że połączenie gniazda ma się zgadzać z biegunami wewnątrz lampy a nie z rysunkami przy klapie.
Zdarzyło mi się źle podłączyć bieguny , na szczęście nic się nie stało po prostu lampa się nie włączyła.
Zalety:
-dłuższa żywotność baterii
-lepsze wyniki podczas ładowania
Wady:
-waga
-wygląd
Mam nadzieje że komuś się przyda takie rozwiązanie.
Pamiętajcie że robicie to na własną odpowiedzialność
Pozdrawiam