Brałem pod uwagę te Reflecty ale Minolta zdecydowanie wygrywa ceną. Sprawa wygląda tak, że znalazłem egzemplarz niezajechany w dobrej cenie, nie wiem tylko tak do końca czy ten model wart jest zakupu.
No własnie liczę, że efekt będzie lepszy niż z plaszczaka.
Nie jestem pewny, ale coś mi sie obiło o oczy w kwestii problemów z windą 7 i skanerami Minolty. Ja upolowałem swego czasu Nikona Coolscana IV (LS-40). Podpiąłem do kompa, odpaiłem VueScana i wszystko hula. Też Windows 7. polecam Nikona także ze względu na samowciągający wkład pod negatywy. Tne sobie film na kawałki po 6 klatek i skaner sam wciąga cały pasek. Spore ułatwienie.
wuzet ten Nikon jest dalego poza moim zasięgiemwłaśnie czytam wątek na forum Pentaxa "starsze skanery dedykowane a Windows 7" gdzie jeden z użytkowników potwierdza działanie tej Minolty pod siódemką, więc jest nadzieja
Ostatnio edytowane przez Laqua ; 25.11.13 o 00:13
Jeżeli cena i jakość są głównymi czynnikami, które decydują w tym momencie o wyborze, to polecam zrobienie skanera samemu. Nie jest to zbyt trudne, a efekty zaręczam, że o niebo lepsze od labów, że o plaszczakach nie wspomnę. Z pewnoscią nie jest to najwygodniejszy i naszybszy sposób, ale jakosć skanów zależy głównie od Ciebie i nie ma znaczenia na jakim systemie pracujesz. O satysfakcji nie wspomne.
Cena takiego skanera to ok 20zł.
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo
sepi19 masz na myśli jakiś duplikator ??
Dokładnie. Może nie najszybsza metoda (mnie 36 klatek skanowanie ze wstepną obróbka) zajmuje ok 20 min, ale za to od początku do konca mam wpływ na jakość skanu. Skanuje e-620+50 f2 w RAW.
Ostatnio edytowane przez sepi19 ; 25.11.13 o 00:00
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo
sepi19 muszę temat zgłębić
Zgadza się makro, można coś poszukac z M-42
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo
Chyba nie musi być koniecznie obiektyw makro. Zwykła 50-tka + pierścienie pośrednie M42 też się pewnie sprawdzą.Zamieszczone przez sepi19
Zgadza się makro, można coś poszukac z M-42
Opisywałeś metodę coś jak na tej stronie?: klik
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
Zgadza się, metoda bardzo podobna do tej z linku, z tym, że ja zamknałem to w tubie żeby ograniczyć wpływ światła bocznego. Obiektyw makro ma ta przewagę, że po pierwsze przy pierścieniach makro tracisz trochę światla, a czym krucej, tym mniej szumow, a po drugie mniejsza odleglosc od kliszy i calosc wygodniejsza do przechowywania. Pierwsze próby robiłem na mieszku makro.
Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
| OlyJedi
