ZD 35mm f/3.5 nie bardzo umożliwia uchwycenie ważek i motylków.
Za blisko z nim trzeba podejść.
Lepszy jest na senne żuczki, gąsienica albo ślimaki.
Na ważki, pszczółki i inne płochliwe robactwo lepiej kupić Sigmę 150mm f/2.8 macro.
Jest z bagnetem do 4/3.
1) odległość od robala większą można zachować więc łatwiej go podejść
2) jesteśmy dalej od obiektu więc nie zasłaniamy tak światła
3) AF szybszy i nie taki głośny jak w ZD 35 - robale się nie wystraszą
4 jaśniejszy, więc AF będzie lepiej działał (przesłonę i tak się przymyka)
5) nie zmienia długości podczas pracy, więc nie wystraszy robala wysuwająca się w jego kierunku rura
Tyle że statyw tu już niezbędny (lub E510 ze stabilizacją). No i cena nieco wyższa... Tak ponad 3 razy i trochę.