Pytanie z innej beczki. Czy jeden deadpixel na matrycy jest bardzo wk..wiający?
Laptop bez dodatkowego monitora
Laptop lub komputer stacjonarny z jakimśtam monitorem
Laptop lub komp z monitorem dedykowanym do fotografii - jestem amatorem
Komputer z monitorem dedykowanym do fotografii - jestem profesjonalistą
Pytanie z innej beczki. Czy jeden deadpixel na matrycy jest bardzo wk..wiający?
Mirek, nie lubie Cię
Oczywiście wykrozystałeś, że zapomniałem napisać, że ostatnio nie wygrałem w LOTTO i mam mocno ograniczone fundusze. Chciałbym zmieścić się w ok 2600 brutto, chyba że naprawdę warto byłoby dorzucić więcej to cena monitora mogłaby trochę przekroczyć 3 tys. (ZŁOTYCH)
Nie znam się jak wiadomo na grafice, kolorach itp, zdjęcia robię jak wiadomo stolcowe, ale chciałbym i mam nadzieję, że trochę uda mi się wytrenować oko. Nie przypuszczam jednak żebym kiedykolwiek był w stanie wykorzystać zalety polecanych przez Mirka megawypasionych ekranów.
Chętnie natomiast, jeśli jest potrzeba, poświęcę nieco jakości filmów na rzecz jakości wyświetlania fotografii.
No więc co z tymi matrycami? Brać duże IPS czy mniejsze wypasieńsze VA?
Jeden zachowa stoicki spokój jeśli choćby 3 pixele będą żyć, inny wystrzela sąsiadów wkurzony, że mu się subpiksel w rogu popsuł. Chyba głównie zależy od wyporności psychicznej delikwenta. Moja Mama ma zdechnięty piksel na środku ekranu i odkąd się o nim dowiedziałem widzę tylko jego![]()
przychodzisz do mnie z siekierą, to znaczy że też nie jestem Ci obojętny ...
Hm. Ja to chyba nerwowy jestem. Choć z drugiej strony ja zupełnie nie zwracam uwagi na technikalia, fotki obrabiam na najbardziej gównianym ekranie świata, martwego pikselka w e1 zauważyłem chyba po pół roku, a matrycę w 5d mam chyba ufajdaną czymś i wciąż nie mogę się zebrać na wyczyszczenie.
Wieprzu drogi, ja Ci radzę jakość postawić nad wielkość i brać któregoś z tych NECów albo Eizo. 23 czy 24 cale to i tak już sporo : )
Ostatnio edytowane przez HrabiaMiod ; 2.02.12 o 02:39
Na początku bardzo. Potem zapominasz. Przynajmniej miałem/mam tak w lapku.
---------- Post dodany o 06:45 ---------- Poprzedni post był o 06:45 ----------
Dla pojedyńczego monitora 22-24" to IMO optimum. Potem zdecydowanie szedłbym już w drugi monitor, a nie zwiększał cale.
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
No i kupiłem 8miesięcznego NECa P221W z jednym subpixelem gdzieś z dołu za 800zł : )
BTW - te metody liczenia badpixeli zadziałały komukolwiek, czy można to włożyć między bajki? : )
Chciałbym wymienić monitor.
Jaka matryca byłaby lepsza PVA czy IPS.
Proszę o opinie.
W ogródku sąsiadki są ładne kwiatki.
Popieram Stopkę Krakmana !
LUBIĘ WYCHODZIĆ NA DWÓR, NA POLE MAM ZA DALEKO.
W ogródku sąsiadki są ładne kwiatki.
Popieram Stopkę Krakmana !
LUBIĘ WYCHODZIĆ NA DWÓR, NA POLE MAM ZA DALEKO.
Powiem Tobie tylko to do czego doszedłem po tygodniowej lekturze forów:
PVA - głębsza czerń od IPS i często szersza regulacja zakresu jasności (lepszy do pracy przy słabym świetle). Podobno mały odsetek użytkowników odczuwa dyskomfort w pracy z tekstem na matrycy PVA - spowodowane to jest kształtem pikseli.
IPS - z reguły szybsze odświeżanie niż w matrycy PVA a co za tym idzie będzie pewniejszy do dynamicznych gier i filmów
Najlepiej będzie określić budżet, wybrać wielkość, potem zapoznać się z tym zestawieniem i może poczytać też forum. Po wybraniu monitora warto przeczytać jego recenzję/test na jakimś portalu (szybkość matrycy, pobór mocy, kąty widzenia...).
Zapraszam do mojego wątku
P&P - Pentax i Panas (GX7)
Czytałem rózne strony i opisy, ale nie znalazłem porównania przez kogoś kto miał na biurku obie matryce i mógl
je porównać jednocześnie w identycznych warunkach.
Ale metodą orzeł czy reszka wybrałem PVA.
Zobaczymy jak się spisze nowy nabytek.
Dzięki za zainteresowanie.![]()
W ogródku sąsiadki są ładne kwiatki.
Popieram Stopkę Krakmana !
LUBIĘ WYCHODZIĆ NA DWÓR, NA POLE MAM ZA DALEKO.