Pierwsze wideo, dzisiaj, rano, sklecone + podkład... (szału nie ma, ale fradja jest). Może wrzucę jeszcze jeden z wczorajszego popołudnia... Chyba stabilizacja wszystko zepsuła.
Pierwsze wideo, dzisiaj, rano, sklecone + podkład... (szału nie ma, ale fradja jest). Może wrzucę jeszcze jeden z wczorajszego popołudnia... Chyba stabilizacja wszystko zepsuła.
było sobie życie
Obejrzałem. Potem obejrzałem drugi raz. I mam takie spostrzeżenia:
Ujęcie 0.00-0.40. Można by zrobić odjazd zoomem z rzeki i pokazać przebłyskujące słońce w drzewach, tak by pokazały się bliki w obiektywie.
Ujęcie 0.40-0.51 trochę zaskakuje pojawieniem się. Pokazuje się niespodziewanie. Nic go nie zapowiada. Mogłoby się pojawiać przenikaniem z poprzedniego ujęcia. Wygląda trochę jak test przed następnymi podobnymi. Właściwie to wyciąłbym je.
Ujęcia 0.51-1.01. Wyciąłbym albo pokazał je na samym początku. Zaczynając od ujęcia z brzegiem rzeki, później most, a dopiero wtedy to ujęcie które zaczyna film.
Ujęcie 1.01-1.13 powinno skończyć się w 1.06, albo zacząć się od 1.06. Trzeba by się zdecydować czy pokazać przejście między planami czy panoramę.
Ujęcie 1.13-1.30 - w sumie fajne. Brak mu tylko płynności.
Panorama 1.30-2.01 nie widzi mi się. Ucięło wieże kościołów w środku panoramy i rzekę na dole. Należałoby zrobić odjazd zoomem tak by w kadrze zmieścił się już drugi kościół na trasie panoramy. Panoramę zakończyłbym powoli zwalniając panoramowanie na katedrze.
Ujęcie 2.01-2.12 - odrobię mało zdecydowane. Brak mu płynności. Ten nagły, lekki skok do góry psuje ujęcie.
Panorama ku górze, 2.21-2.36, należałoby ją skończyć 3 sekundowym postojem w 2.28. Druga możliwość to 2-3 sekundowe wyjście "do białego" od 2.31.
Ujęcie 2.37-2.59 podoba się. Zawsze mi tego brakowało w kamerach płytkiej głębi ostrości. Choć operowanie ostrością mogłoby być trochę bardziej zdecydowane co do przejścia ostrością od bliskiego do dalekiego planu. Tak jakby ostrość odrobinę błądziła.
Świetne ujęcia z wodą. Też trochę mało zdecydowane co do przejścia ostrością między planami, ale powiedzmy, że nie są aż tak męczące. Spadające krople na końcu wymiatają.
Film mógłby się skończyć wyjściem do czarnej planszy z rokiem i miejscem.
Długa droga przed Tobą okraszona potem, krwią i łzami.
Ostatnio edytowane przez apz ; 31.10.10 o 22:08 Powód: Automatyczne scalenie postów
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
fajowa sprawa![]()
Ciekawy film ale statyw ci za cięzko chodził i było widać "skoki" obrazu (za szybko poruszałeś głowicą albo za wolno )
jeśli bawisz się ustawianiem Go to wpierw bym polecał ustawić ostrość na 2 plan a później przestawić go na pierwszy pan
ale ogólnie fajnie się oglądało![]()
Jestem taką marionetką nieasertywną
"Pojęcie szumu jest pojęciem względnym."
ciekawe ujęcia, miejsca.
oglądałem z poziomu robocopa który chodzi jak terminator, więcej płynności, rozruszaj statyw, naoliw go czy cośalbo mniej pij
![]()
E-520 + OWNUSER BH-E51 + 14-54 I + 40-150 + Samyang AE 85 mm f/1.4 IF UMC Aspherical + Metz 48 AF-1 + uczenie się
Popieram wypowiedź o drodze.
Na początek wyeliminowałbym wszystkie panoramowania.
A przed rozpoczęciem zdjęć wymyśliłbym jakiś mały scenariusz.
Końcówka nie jest zła, (to drżenie to wina kamery) Powodzenia.
Wrocław jest piękny. Uwielbiam to miasto
Osobiście nie kręcę filmów, ale kiedyś na necie znalazłem ciekawy sposób na wyeliminowanie skoków podczas kręcenia filmów z aparatek/kamerą zamocowaną na statywie. Może się przyda: